- Mieliśmy za dużo dziur w składzie. Wiemy, że musieliśmy wstawić Szombierskiego w ostatnim momencie. Chłopak nie był jeszcze przygotowany. Może gdyby, teraz będę gdybał, był Łaguta to może troszkę więcej punktów uzbierali i pokusić się o zwycięstwo tutaj. Przed meczem Jarek Dymek pytał Łagute czy pojedzie dzisiaj pełną parą, to on powiedział że nie wie, że może dwa biegi pojedzie może inaczej i zdecydowaliśmy o występie Szombierskiego. Reszty nie będę komentował - mówi trener KantorOnline Włókniarz Częstochowa, Piotr Żyto.
- Patrząc na skład Włókniarza, że nie było Łaguty odnieśliśmy zwycięstwo niby wymęczone ale tam każdy potrafi jechać. Sam fakt, że Walasek zdobył 18 pkt. to pociągnęło całą ekipę. U nas przegrywaliśmy po prostu starty, nie jechaliśmy na odpowiednich przełożeniach jak trzeba, liderzy nie wygrywali biegów. Na szczęście od połowy zawodów wszystko wróciło do normy i zdobywaliśmy odpowiednią ilość punktów aby ten mecz wygrać. Wygrana pozwala nam realnie myśleć o bonusie - powiedział szkoleniowiec Stali Gorzów, Piotr Paluch.