- Cóż można powiedzieć. Przyjechaliśmy do Mistrza Polski i rozmiary ich zwycięstwa są tak duże, że trudno cokolwiek komentować. Przyjechaliśmy składem oszczędnościowym, trzeba to tak nazwać i rozmiary porażki są ogromne. Nie spodziewałem się wyrównanego meczu bo w zespole gospodarzy nie ma słabego punktu. Falubaz obnażył wszystkie nasze błędy i nie pozostaje nic innego tylko im pogratulować. My myślami jesteśmy już przy następnym meczu z Wrocławiem u siebie. Myślę, że wystartujemy w pełnym składzie i będziemy starać się powalczyć -mówi trener Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk, Piotr Szymko.
- Trzeba powiedzieć, że było to jednostronne widowisko. Wszyscy nasi zawodnicy pojechali dobre spotkanie. Z całym szacunkiem dla przeciwnika ale mięli na prawdę ciężko bo u nas na torze jeździ się trudno i jak Renat Gafurow zauważył wiele tu potrzeba żeby się dobrze spasować. Będziemy teraz oczekiwać na następne mecze. Przed meczem w Gorzowie czeka nas solidny trening z całą drużyną. A powracając do dzisiejszego meczu to ubolewamy, że taka jest sytuacja w Gdańsku jaka jest ale każdy ma swoje problemy ale życzymy gdańszczanom aby ambitnie dojechali do końca sezonu - powiedział Rafał Dobrucki, trener Spar Falubaz Zielona Góra.