Wysokość raty wynosi 6 tysięcy złotych i to właśnie ta kwota jest przyczyną zawieszenia klubu a tym samym jego krajowych zawodników w tym m.in Krystain Pieszczek. Z tego co wiadomo w gdańskim Wybrzeżu trwają gorączkowe starania aby jego junior mógł wystartować w finale MIMP.
- To dla mnie ważne zawody, do których przygotowuję się od kilku dni. Może okazać się, że niepotrzebnie, bo w piątek rano otrzymałem wiadomość z Polskiego Związku Motorowego, iż nie mogę uczestniczyć w żadnych oficjalnych zawodach czy to organizowanych przez polską czy międzynarodową federację. Tak będzie do czasu, gdy mój klub nie ureguluje zaległej raty. To abstrakcyjna sytuacja, ale wcale nie jest mi do śmiechu, bo sam nie mogę w tej sprawie nic zrobić - powiedział Krystian Pieszczek.