Marek Cieślak : O tym, czy Janusz pojedzie w niedzielnym meczu, zadecyduję w ostatniej chwili
04.10.2014 0:41
W najbliższą niedzielę w Enea Ekstralidze zapadną ostateczne rozstrzygnięcia. W Tarnowie miejscowa Grupa Azoty Unia w walce o brąz DMP odrobić będzie musiała niewielka stratę z pierwszego spotkania w Zielonej Górze. Dużym zmartwieniem tarnowian jest niepewny występ jednego z liderów, Janusza Kołodzieja, który wciąż boryka się z kontuzją odniesioną podczas Grand Prix Challenge w Lonigo.
– O tym, czy Janusz pojedzie w niedzielnym meczu, zadecyduję w ostatniej chwili. Gdyby nadal cierpiał, nie będzie sensu namawiać go na występ. Zwłaszcza, że za chorego, nie w pełni sprawnego zawodnika, tym razem możemy zastosować zastępstwo. Hancock, Vaculik, Łaguta i Buczkowski są w stanie godnie go zastąpić – informuje trener Marek Cieślak.
Redakcja (za: dziennikpolski24.pl)