Polonia po zaciągnięciu kredytu musiała przede wszystkim ustabilizować finanse. W Bydgoszczy zbudowano zespół za rozsądne pieniądze, którego trzon mieli stanowić Hans Andersen, Robert Kościecha i Patrick Hougaard.
Bydgoski zespół zainaugurował rozgrywki jako pierwszy w Polsce w meczu 2 kolejki, który został rozegrany awansem z uwagi na odbywające się w Bydgoszczy Grand Prix. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Bydgoszczan.
Później przyszła pechowa porażka z ROWem w Rybniku, w meczu w którym kompletnie zawiódł Andersen.
Polonia okazała się typowym zespołem własnego toru, na którym wygrywali wszystko i z każdym. Jedynym wyjątkiem było spotkanie ze Stalą Rzeszów, które bydgoszczanie przegrali w stosunku 40:50. W meczu tym po raz kolejny kompletnie zawiódł Hans Andersen, zdobywając 1 punkt.
Kiedy przychodził wyjazd można było w ciemno zakładać porażkę. Poloniści nie wygrali żadnego meczu wyjazdowego i w ostatnim meczu w Daugavpils stracili szansę na awans do Play Off, bo nie potrafili zdobyć 34(!) punktów.
Podsumowując bydgoska Polonia nie stanowiła w tym sezonie monolitu, zespół który miał wyrównany skład na papierze po prostu zawiódł. Najsłabszym zawodnikiem drużyny był kreowany na lidera Duńczyk Hans Andersen, który zawalił większość meczy na wyjeździe i prawdopodobnie nie zobaczymy go na owalu przy Sportowej w następnym sezonie.
Najlepszym zawodnikiem był kończący wiek juniora Szymon Woźniak, który to bardzo często w meczach domowych, jak i wyjazdowych ciągnął wynik i dał tym samym kibicom Polonii nadzieje na świetlaną przyszłość, ponieważ każdy zespół chciałby mieć takie wychowanka w zespole.
Prawdziwym objawieniem zespołu był powracający do swojego macierzystego zespołu Marcin Jędrzejewski. Popularny Siopek, który był kontraktowany jako rezerwowy zawodnik, bardzo szybko wywalczył sobie miejsce w składzie i często swoim występem wspomagał Woźniaka.
Najbliższy sezon bydgoska Polonia również spędzi w NICE PLŻ, przy ustabilizowaniu budżetu bydgoscy działacze myślą o walkę o Play Offy. Po raz kolejny ujrzymy młody waleczny zespół. Kontrakty przedłużyli Patrick Hougaard i Marcin Jędrzejewskim, coraz bardziej realne jest pozostanie Szymona Woźniaka. Klub planuje wzmocnić zespół jeszcze trzema seniorami . Przyszłość bydgoskiego żużla coraz bardziej wychodzi na prostą.
Miejmy nadzieję, że na Sportową wrócą lepsze czasy, walka o medale i ludzie tłumnie przyjdą i zaczną dopingować swoją Polonię.