Pierwszy turniej zaplanowany jest na 28 marca 2015 roku na toruńskiej Motoarenie.
Zeszłoroczny turniej Speedway Best Pairs był ogromnym sukcesem. Kibice po długiej zimie, byli spragnieni ścigania się na żużlu i marcowy turniej wzbudził w nich wiele emocji. Inauguracja sezonu 2015, jak w ubiegłym roku, rozpocznie się ściganiem na Motoarenie w Toruniu i w ten sposób otworzy międzynarodowy kalendarz wielkiego i emocjonującego ścigania – mówił Karol Lejman z One Sport.
Z Torunia, żużlowcy przeniosą się do niemieckiego Gustrow (11.04), a wszystko zakończy się 9 maja wielkim finałem w duńskim Esbjergu.
Wszystkie turnieje transmitowane będą przez stację Eurosport do 71 krajów na całym świecie, włączając w to m.in. regiony azjatyckie, kraje nad Pacyfikiem oraz Australię, która będzie bronić zeszłorocznego tytułu.
Kiedy oglądałem spot promujący nową serię Speedway Best Pairs Cup, poczułem ogromną tęsknotę za rykiem silników żużlowych, za emocjami i pełnymi stadionami. Turniej ten wspaniale wkomponował się w żużlowy kalendarz i jestem wdzięczny panom Karolowi Lejmanowi i Janowi Konikiewiczowi za to, że Toruń może być częścią tego wspaniałego wydarzenia, oraz że robią tak wiele by turniej ten był coraz lepszy – mówił Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Jeżeli chodzi o zasady cyklu, wprowadzone zostały dwie ważne zmiany. Pierwsza to punktacja. -Punktacja 4-3-2-0, która stosowana była w zeszłym roku, nie była przyjęta pozytywnie przez zawodników, czy kibiców. W nowym sezonie postanowiliśmy przyjąć standardową punktację 3-2-1-0 – mówił Konikiewicz. -Mimo to cały czas będziemy nagradzać współpracę w parach. W półfinale i finale, w sytuacji 3:3, zwycięstwo będzie przyznane zawodnikom, którzy będą na drugim i trzecim miejscu, a nie indywidualnemu zwycięzcy biegu. W takiej sytuacji po prostu wygra ten, kto zdobędzie punkt bonusowy.
Druga zmiana dotyczy zawodników. W nowym sezonie zobaczymy sześciu stałych uczestników cyklu, czyli Australię, Danię, Polskę, Rosję Szwecję i nową ekipę ze Stanów Zjednoczonych na czele z Gregiem Hancockiem. Dodatkowo rozdane zostały dzikie karty. W Toruniu zobaczymy Łotwę, w Gustrow Niemców, a co do Danii, wszystko zostanie ogłoszone w późniejszym czasie.
Łączna pula nagród w Speedway Best Pairs Cup wynosi około 900 000 złotych co sprawia, że turniej ten jest najlepiej opłacanym turniejem na całym świecie.
Oficjalnym nadawcą kolejny raz jest stacja Eurosport. Przedstawiciel ów stacji – Radosław Jaworski podkreśla, jak bardzo żużel związał się z ich stacją, i jak bardzo sport ten staje się popularny. - Z mojego punktu widzenia jako kibica, jestem dumny z tego, że Eurosport rozpowszechnia na cały świat nawet żużel. Dla Polski, zwłaszcza dla Torunia, jest to świetna reklama na szczeblu międzynarodowym.
Krzysztof Kasprzak i Grigorij Łaguta potwierdzili swoje udziały w turnieju i zdradzili, co myślą o tych zawodach:
To bardzo miłe, że zostałem zaproszony do wzięcia udziału w tym wydarzeniu. Będę walczył dla Polski i dam z siebie wszystko. Mam nadzieję, że wybierzemy najlepsze ustawienia motocykli i odbierzemy puchar Australijczykom – mówił popularny Kasper.
W zeszłym roku nie mogłem wziąć udziału w Speedway Best Pairs Cup z powodu kontuzji, ale mam nadzieję, że w nowym sezonie będę jeździł bez problemów. Nadal nie wiem, z kim będę jeździł w jednej parze, ale jestem przekonany, że wszystkie drużyny stworzą kibicom, organizatorom i sponsorom wspaniałe widowisko – mówił Grigorij Łaguta.