Krystian Pieszczek:
- Falubaz to była najlepsza opcja, ponieważ tu będę mieć największe szanse, żeby zdobyć medal z drużyną i na pewno są tutaj bardziej doświadczeni zawodnicy niż w innych klubach i będę miał ich do dyspozycji – co będzie wpływać z pewnością na moją osobę bardzo pozytywnie, będę zdobywał duże doświadczenie na treningach i podczas zawodów. Też mnie przekonała atmosfera, bo wiem, rozmawiałem z kilkoma zawodnikami i powiedzieli mi, że atmosfera jest całkiem niezła i to mnie też ukierunkowało w mojej decyzji.
Jacek Frątczak, dyrektor ds. sportowych Spar Falubazu Zielona Góra:
- To chłopak, który ma „papiery” na to, żeby być na pewno świetnym zawodnikiem, zresztą jest członkiem kadry narodowej juniorów, i to też o czymś świadczy; dwukrotny zdobywca Brązowego Kasku, także od samego początku, od kiedy zaczął startować na żużlu już gdzieś tam funkcjonował wynikowo w rozgrywkach mistrzowskich. To nie jest żadna tajemnica, że ciągle monitorujemy ten rynek, inne kluby prawdopodobnie też i wcześniej także interesowały się rozwojem kariery Krystiana, a koniec końców trafił do Falubazu. Tutaj będzie miał dobre warunki, żeby zaistnieć jeszcze bardziej, szczególnie jeśli chodzi o ekstraligę, a myślę, że te dwa ostatnie sezony jego startów w gronie juniorów (Pieszczek podpisał ze Spar Falubazem kontrakt dwuletni - przyp. red.) też są dla niego szalenie ważne, ponieważ w pewien sposób „ustawią” jego karierę seniorską.
Warto dodać, iż zielonogórzanie już 2 lata temu starała się o pozyskanie zawodnika, postawiono jednak wówczas na angaż Kamila Adamczewskiego, z którym teraz klub się rozstaje. W poniedziałek zostanie najprawdopodobniej ogłoszone nazwisko seniora, który dołączy do ekipy Spar Falubazu.