Oliver Allen w poprzednich dwóch sezonach reprezentował barwy Speedway Wandy Instal Kraków. W sezonie 2014 wystartował on w 5 pojedynkach, w których wykręcił średnią 2,1. Powody swoich żadkich występów Allen wyjaśnie na łamach oficjalnej strony SCKM Włókniarz. - Miałem po prostu pewne problemy rodzinne i musiałem je rozwiązać. Zanim nie uporządkowałem tych spraw, to nie czułem, aby w porządku było, że zostawię najbliższych samych sobie, a sam będę startować w Polsce.

Brytyjczyk przyznaje, że choć miał sporo ofert z Polski to decyzję o tym, że zwiąże się właśnie z częstochowskim klubem podjął bardzo szybko. - Rzeczywiście miałem sporo ofert po zakończeniu sezonu 2014. Kiedy jednak odezwał się do mnie Borys Miturski i usłyszałem o możliwości startów we Włókniarzu, to bardzo szybko przystałem na tę propozycję. Wpływ na moją decyzję miał także częstochowski tor, który powinien pasować do mojego stylu jazdy - tłumaczy 32-latek.

W ostatnich dniach kontrakty z Włókniarzem podpisali prócz Allena: Claus Vissing, Nikolaj Busk Jakobsen, Oleg Biesczastnow czy Dawid Stachyra. Ponadto w kadrze "Lwów" znajduje się Boryst Miturski i grupa juniorów z Rafałem Malczewskim i Oskarem Polisem na czele. Brytyjczyk wierzy, że z takimi zawodnikami SCKM może osiągnąć wiele w PLŻ 2. - Nasz skład wygląda naprawdę dobrze i wierzę, że powalczymy o awans do pierwszej ligi. Jeśli chodzi natomiast o mnie, to chciałbym być czołowym zawodnikiem w drugiej lidze w waszym kraju - mówi jeździec.

Oliver Allen oprócz reprezentowania barw Włókniarza będzie również startował w Brytyjskiej Premier League w drużynie Peterborough Panthers. Jednak ta Brytyjska liga rozgrywa swoje spotkania również w niedzielę w związku z tym mogą pojawić się pewne problemy jeśli chodzi o starty Allena w PLŻ 2, gdyż będzie on musiał wybierać starty w swojej macierzystej lidze. Zawodnik zapewnia, że nie będzie miał problemów z pogodzeniem startów w Polsce i Wielkiej Brytanii. - Na razie jeszcze nie, gdyż nie mamy ciągle zatwierdzonego terminarza w Anglii. Dogadałem się jednak z promotorami z Peterborough i obiecali mi, że będą przekładać niedzielne mecze, abym mógł startować w każdym pojedynku ligowym w Polsce - odpowiedział sympatyczny Brytyjczyk.