Oskar Ajtner Gollob bardzo cieszy się, że będzie starował w Ostrovii, ale też opowiada, że gdy był małym chłopcem bardzo kibicował tacie i wujkowi na żużlu – Od dziecka jeździłem z tatą na żużel, kibicowałem mu z całego serca. Dopingowałem wujka jak i tatę, jestem kibicem od serca, a to, że udało się mega szczęście. Przez trzy lata byłem motocrossowcem, poznawałem tam wyścigi, z motocrossu przeszliśmy na żużel, ale to było już było wcześniej zaplanowane. Aktualnie jeżdżę w najlepszym klubie pierwszoligowym z inspiracjami do awansu. Informuje Gollob.
Czy Oskar Ajtner Gollob będzie podstawowym juniorem w ostrowskim zespole?
Młody żużlowiec życzy swojemu wujkowi – Tomaszowi Gollobowi samych sukcesów w dalszej karierze – Jeżeli chodzi o wiedzę wujka i taty to jest przeogromna, ja nie dosięgam im do kolan pod tym względem. Trochę poznałem, aczkolwiek na pewno bardzo dużo nauki przede mną. Mam nadzieję, że będę jeździł tak samo jak mój wujek i tata. Życzę mojemu wujkowi, aby jeździł jeszcze bardzo długo, mam nadzieję, że każdy sezon będzie dobrym sezonem. Kończy Oskar Ajtner Gollob.