Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
KMŻ Motor powalczy o awans. Baran kolejnym zawodnikiem?
 21.02.2015 22:39
Podczas czwartkowej prezentacji lubelskiego zespołu działacze lubelskiego klubu zapowiedzieli walkę o powrót do Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Niewykluczone, że drużynę czekają kolejne wzmocnienia.

Liderem drużyny ma być były uczestnik cyklu Grand Prix, Czech Ales Dryml. W zeszłym sezonie 35 - latek reprezentował barwy klubów z Grudziądza i Ostrowa. Jak podkreśla trener Motoru Jerzy Głogowski, ciężar "robienia wyniku" nie będzie spoczywał wyłącznie na Drymlu. – Na dzień dzisiejszy jest jeden lider z takim doświadczeniem. Jednak z pozostałej kadry, myślę że jeszcze co najmniej dwóch zawodników poziomem będzie dorównywało Alesowi Drymlowi. Liczę więc, że będziemy mieli dwóch, trzech liderów zmieniających się w trudnych momentach dla klubu. To właśnie oni mają ciągnąć zespół i zapewniać nam dobre wyniki – powiedział Głogowski w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.

 

Po rocznej przerwie do składu "Koziołków" wraca wychowanek lubelskiego klubu Tomasz Piszcz. 37 - letni zawodnik chce wrócić do ligowej rywalizacji. – Dużo muszę nadrobić. Popracować nad sobą. Do sezonu mamy niewiele czasu więc muszę go wykorzystać jak najlepiej. Jeśli chodzi o sprzęt, prezentuje się on naprawdę dobrze. Jestem dobrze przygotowany. Natomiast muszę się przekonać czy nie brakuje mi tego co zawsze mi pomagało. Zaciętości i woli walki - tłumaczy.

 

W ciągu ostatnich dwóch sezonów kibice lubelskiego klubu często narzekali na jakość widowiska na meczach w Lublinie. Zdaniem Piszcza, nowe tłumiki będą lekarstwem na brak emocji na torze – Tłumiki których używaliśmy do tej pory nie pozwalały wykazać się zawodnikom, którzy preferują walkę. Jazda po szerokiej, szukanie przyczepności, szybkości. Tego te motocykle nie lubiły. Nowy sprzęt daje nowe możliwości, które będziemy starać się wykorzystać.

 

Według doniesień Dziennika Wschodniego, kadrę KMŻ Motoru Lublin może w najbliższym czasie zasilić także Karol Baran. Kwestia transferu tego zawodnika ma się wyjaśnić w ciągu najbliższych trzech tygodni. 

Tomasz Jastrzębski (za: Dziennik Wschodni)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com