Rosyjski żużlowiec nie ukrywa, że lubi trenować na torze w Lonigo, a warunki atmosferyczne panujące we Włoszech są korzystniejsze niż w Polsce. - Bardzo lubię spędzać czas na torze w Lonigo. Tutaj jest zawsze cieplej niż w Polsce o tej porze, więc jazda sprawia więcej przyjemności.Byłem już bardzo głodny jazdy na motocyklu żużlowym.
Emil Sayfutdinow jest zadowolony z pracy swojego teamu i z niecierpliwością czeka na wyścigi z innymi zawodnikami. - Mój team wykonał świetną pracę podczas zimy, wszystkie założenia testowe zostały wykonane, więc teraz czekam już tylko, aby sprawdzić się w wyścigach z innymi zawodnikami. Chciałbym w tym miejscu podziękować moim przyjaciołom, którzy włożyli mnóstwo pracy w przygotowanie toru, wszystkim sponsorom, którzy wiernie mnie wspomagają, a także za świetną gościnę i przyjęcie rodzinie Castagna.