Jak wiemy SCKM Włókniarz początkowo dostał licencję warunkową na starty w PLŻ 2. Jednak z biegiem czasu PZM doszedł do wnisoku, że "Lwy" powinny dogadać się chociaż z polskimi zawodnikami, którzy w 2014 roku reprezentowali barwy Spółki CKM Włókniarz. Niestety Grzegorz Walasek i Mirosław Jabłoński nie okazali zrozumienia dla Stowarzyszenia i nie przystali na żadną z propozycji. Na domiar złego później PZM nakazał Stowarzyszeniu pomoc zawodnikom zagranicznym w dogadaniu się ze Spółką. Tutaj również władze Stowarzyszenia z Michałem Świącikiem na czele były bezradne i nie udało nic się zdziałać w sprawie porozumienia.
21 lutego GKSŻ zwolnił z kontraktów zawodników, którzy związali się umową z Stowarzyszeniem CKM Włókniarz na sezon 2015. Jednak ta sytuacja nie dotyczy juniorów częstochowskiego klubu.
Teraz SCKM Włókniarz, pomimo tego, że nie uważa się odpowiedzialne za działania Spółki CKM i uważa, że kara degradacji jest już wystarczająca, postanowiło samo wymierzyć sobie karę, ale w innej postaci niż spłata zadłużenia Spółki. Propozycja klubu zarządzanego przez Michałą Świącika brzmi następująco:
1. Stowarzyszenie CKM Włókniarz Częstochowa do rozgrywek PLŻ 2 w sezonie 2015 przystąpiłoby z 6 ujemnymi punktami meczowymi.
2. SCKM Włókniarz w sezonie 2015 nie miałoby prawa awansu do Nice PLŻ.
3. SCKM Włókniarz w sezonie 2015 startowałoby wyłącznie własnymi wychowankami zarówno w kategorii juniorów jak i seniorów.
Skład meczowy Stowarzyszenia CKM Włókniarz wybierany by był z następujących zawodników:
1. Borys Miturski
2. Marcin Bubel
3. Oskar Polis
4. Rafał Malczewski
5. Przemysław Portas
6. Tymoteusz Kasprzyk
7. Bartosz Pych
8. Kamil Długosz
Do wymienionej ósemki zawodników w trakcie sezonu dołączyliby juniorzy, którzy w nadchodzącym roku zdadzą egzamin na licencję "Ż", a SCKM Włókniarz zamierza wystawić do takiego egzaminu m.in. Michała Gruchalskiego czy Adriana Bialka. Częstochowski klub swoją prośbę motywuje faktem, iż jest sprzętowo i finansowo przygotowany do nadchodzącego sezonu i mając jednych z najlepszych kibiców żużlowych w Polsce nie chce dopuścić do upadku tego sportu w Częstochowie.
Komentarz ZUZELEND.com:
W tej chwili nie tylko częstochowski żużel znalazł się na najgorszym w historii wirażu. W podobnej sytuacji jest cały żużel w naszym kraju. W PLŻ 2 w obecnej chwili znajdują się zaledwie 4 zespoły, a w Nice PLŻ 7! Jest to jeden z najgorszych, jak nie najgorszy, wynik w historii polskiego żużla. W związku z tak trudną sytuacją dopuszczenie do rozgrywek częstochowskiego klubu na powyższych zasadach będzie jak najbardziej poprawne, gdyż "Lwy" ten sezon po prostu spędzą w PLŻ 2 bez możliwości awansu. Zadaniem Włókniarza byłoby szkolenie młodzieży. Reasumując o wiele lepsze będzie dopuszczenie SCKM Włókniarz do rozgrywek, które od lat szkoli swoją młodzież odnosząc sukcesy, niż tworzenie sztucznej drużyny PZM, która startowałaby na niemalże tych samych zasadach...