"Buczek" w tym sezonie jeździł będzie w replice kevlaru, który kiedyś zakładał śp. Robert Dados. Co skłoniło go do takiego wyboru?
- Jak GKM ostatnio jeździł w ekstralidze, wówczas liderami drużyny byli Billy Hamill oraz Robert Dados. Ja miałem wtedy trzynaście lat. Podziwiałem Dadosa, był moim idolem. Teraz GKM wrócił do ekstraligi, a ja do Grudziądza. Sprawiłem sobie replikę białego kevlaru, w którym jeździł Robert. To na jego cześć. - mówi Buczkowski.