Drużynowy Puchar Świata to jedno z ważniejszych wydarzeń żużlowych w czasie każdego sezonu. W minionym roku Polacy nie zdołali wygrać w Bydgoszczy, a lepsi okazali się Duńczycy. W czerwcu to właśnie oni będą gospodarzami, co oznacza, że zostali automatycznie rozstawieni w finale. Inne reprezentacje muszą przejść przez sito półfinałów i barażu. 

 

Pierwszy półfinał odbędzie się 6. czerwca na torze w Gnieźnie. Pojadą w nim Polacy, Szwedzi, Czesi i Rosjanie. W szerokiej kadrze naszej reprezentacji znaleźli się trzej zawodnicy cyklu GP, czyli Krzysztof Kasprzak, Jarosław Hampel i Maciej Janowski. Do zespołu desygnowano również mistrza świata z 2010 roku Tomasza Golloba, aktualnego Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów Piotra Pawlickiego i jego brata Przemysława, a także Bartosza Zmarzlika, Piotra Protasiewicza, Krzysztofa Buczkowskiego i Pawła Przedpełskiego.

 

Nasi reprezentanci w tym półfinale wydają się faworytem. Co prawda w ekipie rosyjskiej są bracia Lagutowie i Emil Sajfutdinow, ale trzy armaty to chyba jednak zbyt mało. Szwedzi na papierze też nie wyglądają źle. Jonasson, Lindgren, Lindbaeck czy Peter Ljung i Linus Sundstroem. Wszyscy ci zawodnicy mogą zrobić naprawdę sporą różnicę na torze i kto wie, czy właśnie nie ze szwedzką drużyną stoczymy bój o bezpośredni awans do finału. Chyba na straconej pozycji są Czesi, aczkolwiek Vaclav Milik, Ales Dryml i Josef Franc niejednokrotnie udowodnili, że na żużlu jeździć potrafią. Ten pierwszy to przecież zawodnik ekstraligowy, więc na pewno ma coś do udowodnienia. 

 

Drugi półfinał będzie miał miejsce na torze w King's Lynn 8 czerwca. Tam zobaczymy reprezentantów Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Australii i Łotwy. Gospodarze z pewnością będą liczyć na znakomitego Tai'a Woffindena, Chrisa Harrisa, który startuje w cyklu GP, a także młodego Roberta Lamberta, który jest aktualnie chyba najjaśniejszą gwiazdą w Anglii młodego pokolenia. Czy jednak to wystarczy? Raczej bez szans są Amerykanie, bo sam Greg Hancock zawodów nie wygra. Oprócz Anglików o bezpośredni awans powalczą Australijczycy i Łotysze. Choć do czerwca jeszcze sporo czasu, na tę chwilę forma reprezentantów obydwu wyżej wymienionych reprezentacji pozostawia sporo do życzenia. Holder, Batchelor czy Doyle przeplatają lepsze występy tymi znacznie gorszymi. Po drugiej stronie Lebiediew i Bogdanows, którzy wciąż wydają się bardzo niestabilni. Podobnie jak z Gniezna, do finału bezpośrednio wjedzie tylko jedna ekipa. 

 

Baraż zostanie rozegrany  już na torze w Vojens 11 czerwca. Jak wcześniej wspomnieliśmy, pojadą w nim ekipy z miejsc 2 i 3 w obydwu półfinałach. Awans do finału z barażu wywalczy tylko jedna reprezentacja. Wielki finał będzie miał miejsce 13 czerwca. Tam spokojnie czekają już na swoich rywali obrońcy tytułu, Duńczycy. 

 

Półfinał 1  (GNIEZNO, POLSKA –  6 CZERWCA)

 

Polska (kaski czerwone): Krzysztof Buczkowski, Tomasz Gollob, Jarosław Hampel (kapitan), Maciej Janowski, Krzysztof Kasprzak, Piotr Pawlicki, Przemysław Pawlicki, Piotr Protasiewicz, Paweł Przedpełski, Bartosz Zmarzlik.

 

Szwecja (kaski niebieskie): Andreas Jonsson (kapitan), Tomas H Jonasson, Fredrik Lindgren, Antonio Lindback, Peter Ljung, Linus Sundstroem, Kim Nilsson, Jonas Davidsson, Oliver Berntzon, Joonas Kylmaekorpi.

 

Czechy (kaski białe): Ales Dryml (kapitan), Josef Franc, Jan Holub, Zdenek Holub, Eduard Krcmar, Matej Kus, Martin Malek, Vaclav Milik, Tomas Suchanek.

 

Rosja (kaski żółte): Victor Kulakov, Vadim Tarasenko, Emil Sajfutdinow (kapitan), Vitalij Belousov, Artem Laguta, Grigorii Laguta, Vladimir Borodulin, Andrei Kudriashov, Renat Gafurov, Ilya Chalov.

 

Półfinał 2 (KING’S LYNN, WIELKA BRYTANIA – 8 CZERWCA)

 

Wielka Brytania (kaski czerwone): Tai Woffinden (kapitan), Chris Harris, Danny King, Craig Cook, Robert Lambert, Kyle Howarth, Richie Worrall, Richard Lawson, Lewis Kerr, Kyle Newman.

 

USA (kaski niebieskie): Greg Hancock (kapitan), Ryan Fisher, Gino Manzares, Max Ruml, Broc Nicol, Billy Janniro, Ricky Wells, Aaron Fox, Scott Campos, Bryce Stacks.

 

Australia (kaski białe): Chris Holder (kapitan), Troy Batchelor, Jason Doyle, Dakota North, Max Fricke, Sam Masters, Nick Morris, Josh Grajczonek, Brady Kurtz, Justin Sedgmen.

 

Łotwa (kaski żółe): Maksims Bogdanovs (kapitan), Kasts Puodzuks, Andzejs Lebedevs, Jevgenijs Kotigovs, Ivans Plesakovs, Davis Kurmis.

 

 

MONSTER ENERGY FIM SPEEDWAY -  BARAŻ (VOJENS, DANIA – 11 CZERWCA)

 

MONSTER ENERGY SWC -  FINAŁ (VOJENS, DANIA – 13 CZERWCA)

 

Dania: Niels-Kristian Iversen (kapitan), Peter Kildemand, Kenneth Bjerre, Nicki Pedersen, Bjarne Pedersen, Hans Andersen, Leon Madsen, Michael Jepsen Jensen, Kenni Larsen, Mikkel Bech Jensen. 

 

Zwycięzca półfinału nr.1: 

Zwycięzca półfinału nr.2: 

Zwycięzca barażu: