Wiktor Kulakov w tym sezonie będzie startował w zawodach o Indywidualne Mistrzostwo Świata Juniorów. O celach na ten cykl oraz o swojej sytuacji ligowej rozmawiał z naszym reporterem.
W tym sezonie podjąłeś rękawice i pozostałeś w zespole KS Toruń, aby walczyć o miejsce w podstawowym składzie. Z perspektywy czasu podjąłbyś taką decyzję raz jeszcze?
Zawsze staram się walczyć o najwyższe cele. Jazda w najlepszej lidze świata jaką jest PGE Extraliga bez wątpienia jest jednym z tych celów. Toruń dysponuje bardzo silnym a przy tym wyrównanym składem. Walka o miejsce w składzie z takimi zawodnikami jak Chris, Grigorij czy Jason to nie lada wyzwanie. Ciężkie treningi w okresie zimowym połączone zostały z inwestycjami w nowy sprzęt m.in. w silniki od Ryszarda Kowalskiego. Dodatkowo do mojego teamu dołączył bardzo doświadczony mechanik Robert Zawada, który przygotowuje mi sprzęt do wszystkich zawodów. Wszystko to sprawiło że jestem w 110 % przygotowany do sezonu. Pokazał to Turniej Kwalifikacyjny DPŚ w Landshut i turniej eliminacyjny do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Podjąłem walkę i nie żałuję tego. Staram się wyciągać jak najwięcej wniosków z takich lekcji i myślę, że to zaprocentuje w przyszłości.
Na meczu Polonia Bydgoszcz vs ŻKS ROW Rybnik widziałem Cię na trybunach bydgoskiego stadionu. Ostatnio na łamach lokalnej prasy pojawiły się informacje, że prowadziłeś rozmowy z prezesem Polkowskim na temat potencjalnego wypożyczenia. Czy możesz zdradzić coś więcej na ten temat? Czy ujrzymy Cię w barwach Polonii w sezonie 2015?
Jesteśmy po słowie z p. Polkowskim. Odbyłem kilka treningów z drużyną Bydgoską pod okiem trenera Woźniaka i muszę powiedzieć, że jest to bardzo ciekawa i ambitna drużyna, którą bez wątpienia stać na walkę o najwyższe cele. Fajnie byłoby móc przyczynić się do sukcesów Polonii w obecnym sezonie. Jak wyjdzie... czas pokaże.
A jeśli nie wyjdzie z Polonią to czy jest szansa na to, że ujrzymy Cię na torach Nice PLŻ?
W Toruniu sytuacja kadrowa wydaje się być jasna. Niebawem do składu powróci Darcy Ward. W związku z tym klub zgodził się na moje bezpłatne wypożyczenie. Jak już wcześniej wspomniałem do sezonu jestem przygotowany w 110 %. Jestem otwarty na wszelkie propozycje płynące z klubów Nice PLŻ
W najbliższą sobotę rozpoczyna się Drużynowy Puchar Świata. Na co twoim zdaniem stać reprezentacje Twojego kraju?
Mamy bardzo młody i ambitny zespół a to może okazać się receptą na sukces. Motorami napędowymi na pewno będą Emil i Artiom. Myślę, że stać nas na awans do turnieju finałowego a co za tym idzie walkę o puchar Ove Fundina.
Wystartujesz w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów. Jaki cel sobie stawiasz w tym cyklu, jaki wynik Cię usatysfakcjonuje?
Myślę, że każdy uczestnik Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów ma tylko jeden cel. Zostać mistrzem świata. To także jest mój cel. Turnieje finałowe będą bardzo mocno obsadzone. Rywalizacja na pewno będzie ogromna. Dam z siebie wszystko żeby osiągnąć swój cel .
W zawodach GP oraz SEC zawodnicy startują z własnym numerem na plecach. U Ciebie na odzieży teamowej oraz na stronie internetowej zauważyłem numer 115. Czy byłby to Twój numer na plastronie? Czy ten numer ma jakąś historię?
Za nr 115 nie kryje się żadna historia. Jest to po prostu mój szczęśliwy numer, który towarzyszy mi już od kilku dobrych lat. Tak naprawdę to z numerem 115 startowałem jeszcze w kategoriach juniorskich w motocrossie. 115 przyniósł mi bardzo wiele sukcesów związanych właśnie z motocrossem i mam nadzieję, że równie szczęśliwy okaże się w żużlu.
Za rok o tej porze co byś chciał osiągnąć? Jakbyś chciał by potoczyła się Twoja kariera?
Za rok o tej porze chciałbym być Indywidualnym Mistrzem Świata Juniorów i Indywidualnym Mistrzem Europy Juniorów. Gdybym dorzucił do tego tytuły drużynowe byłoby idealnie. Ale do tego bardzo długa droga. Bez wątpienia jestem do tej drogi przygotowany. Co do kariery to chciałbym w dalszym ciągu się rozwijać i realizować swoje cele. Tylko dzięki temu mogę dołączyć do grona najlepszych żużlowców świata. Ja chcę do tego grona dołączyć. A chcieć znaczy móc.
Na koniec chciałbym bardzo pozdrowić wszystkich kibiców. Trzymajcie za mnie kciuki! Chciałbym również podziękować wszystkim moim sponsorom, firmie Investhal, najbliższym osobom, które mnie wspierają i pomagają bo dzięki temu mogę walczyć o najwyższe cele i realizować swoje marzenia!