Potrójni mistrzowie świata byli ostatnio w centrum uwagi przed GP w Walii, po tym jak wdali się w bójkę w Eliteserien w Motali 16 czerwca.
Zazwyczaj spokojny 45 letni zawodnik był wściekły na Duńczyka i skoczył na niego przez kierownicę jego motocykla i zrzucił go na ziemię. Hancock był wyprowadzony z toru przez Holdera, po to by uniknąć kolejnej awantury w parku maszyn.
Nie ma wątpliwości, że rywalizacja tej dwójki będzie zdobą nadchodzącego GP.
Hancock nie obawia się kłótni z Pedersenem i jest zdeterminowany, by wyniki mówiły same za siebie.
Greg powiedział: Nie przejmuję się o tym człowiekiem. Nie przejmuję się tym co się stanie. Interesuje mnie tylko wygrywanie biegów i robić to w sposób, jaki sobie założyłem. Każdy chce coś osiągnąć, ale dla mnie najlepszą odpowiedzią jest wygrywanie wyścigów. Po to tu jesteśmy.
Jestem rozczarowany, że musieliśmy przez to przejść, bo to było nie potrzebne. Jest jak jest i wcale mi to nie przeszkadza.
Jestem wystarczająco doświadczony. Byłem w tym przed nim. Wiem jak na to odpowiedzieć i radzić sobie w odpowiedni sposób. Jestem pewny, że on też. Widzieliśmy jego wypowiedzi i mówi o tym głośniej niż ja.
Hancock chce wygrać po raz 4 w Cardiff, co byłoby rekordowym osiągnięciem . Wcześniej wygrał na Millenium Stadium w 2004, w 2011 i w 2014 roku.