Woffinden ciężko pracował by przyjechać za plecami Nickiego Pedersena na jego domowym torze, ale Brytyjczyk zdobył 17 punktów, tyle samo co Duńczyk i utrzymał nad nim 9 punktowe prowadzenie w wyścigu po mistrzostwo świata.
Zadowolony Woffinden powiedział: To było dla mnie kolejne GP, nawet jeśli nie zrobiłem wystarczającego kroku, byl znaleźć się na szczycie podium.
Dla mnie zdobycie 17 punktówi utrzymanie pozycji lidera jest dobre, ale wciąż jest przed nami daleka droga. Jesteśmy dopiero na półmetku i wszystko może się jeszcze zdarzyć
Staram się zostać spokojny i zrelaksowany. Cieszę się moją jazdą i czekam na następne turnieje.
Jestem zadowolony, ale zamierzam zrobić kilka poprawek przed GP w Danii i zobaczyć, co się stanie. Jestem zadowolony z przebiegu sezonu, ale to dopiero połowa.
Woffinden mówi, że samo odbycie się tych zawodów było wielkim sukcesem, po ulewnym deszczu, który padał nad stadionem aż do 18.
Szacunek dla człowieka, który przygotowywał tor. To był duży sukces. Osłony się przydały. Mówiłem o tym w zeszłym sezonie. Nie mogę zrozumieć, dlaczego kluby nie mogą się postarać, by mieć osłony.
Szczerze, to nikt nie rozmawiał o torze. Wiedzieliśmy, że przestanie padać i zawody będą rozpoczęte. Było trochę trudno w pierwszych czterech biegach, ale później było coraz lepiej.
Prawdopodobnie większość zawodników jechała tutaj po opadach deszczu, więc to nie było nic nowego. Dobrze, że zawody zostały doprowadzone do końca. Myślę, że każdy zawodnik chciał, by tak się stało.
Następnym turniejem będzie GP w Kjaegaard w Danii, które odbędzie się 8 sierpnia na stadionie CASA Arena Horsens.