Fogo Unia Leszno w ostatnim meczu rundy zasadniczej przed własną publicznością pokonała Betard Spartę Wrocław w stosunku 46:44. Jednym z liderów leszczyńskiego zespołu był Emil Sajfutdinow, który na swoim koncie zgromadził 13 punktów, a wygrywając w ostatniej gonitwie zapewnił miejscowej drużynie zwycięstwo w meczu.
Emil Sajfutdinow przyznaję, że sezon zaczyna się teraz od nowa, ponieważ punkty z rundy zasadniczej nie liczą się w fazie play - off, a w najważniejszej części sezonu trzeba być tak samo mocnym jak wcześniej - Walka zaczyna się teraz od nowa i trzeba się skupiać teraz na play - offach. Mecz z Toruniem dopiero za dwa tygodnie, ale trzeba się do niego nastawiać tak samo jak do tych wcześniejszych. Wyniki z rundy zasadniczej w fazie play - off się nie liczą, dlatego trzeba być tak mocnym jak przez wcześniejszą część sezonu.
Przed niedzielnym spotkaniem nad Lesznem przeszła ulewa, jednak Rosjaninowi reprezentującemu barwy Fogo Unii Leszno to nie przeszkadzało - Zawsze lubiłem tor w Lesznie, ale czasami było mi ciężko się tutaj dopasować. Staram się, żeby moje starty były coraz lepsze. Po opadach deszczu fajnie się jeździło i było super ściganie.
Przed ostatnią rundą Speedway European Championships Emil Sajfutdinow jest liderem rozgrywek, z dziewięcioma punktami przewagi nam Nicki Pedersenem - Na razie nie myślę o ostatniej rundzie SEC. Będę jednak jechał z pozytywnym nastawieniem. Mam tylko, a może aż 9 punktów przewagi. Przed SEC-em mam jeszcze kilka zawodów i również w innych zawodach będę się starał o dobre wyniki.
Dominika Bajer (za: inf. własna)
