Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Żaden nie dostał ani złotówki więcej - rozmowa z Józefem Dworakowskim
 05.11.2015 16:41
Zaraz po zakończeniu sezonu Fogo Unia zabrała się ostro za przedłużanie kontraktów ze swoimi zawodnikami. Nowe kontrakty z Nickim Pedersenem i Emilem Sajfutdinowem. Jak przekonuje Józef Dworakowski, żużlowcy wcale nie domagali się podwyżek.
 
Udziałowiec stwierdził, że zawodnicy nie domagali się podwyżek. Prędko ustalili, że w sezonie 2016 pojadą na tych samych warunkach jak w 2015 roku. - Bardzo rozsądnie do tego podeszli. Żaden nie dostał ani jednej złotówki więcej. Niektórzy, a mam tu pretensje zwłaszcza do dziennikarzy, mówili, że daliśmy im więcej. Ale tak nie było. Jeden i drugi odpuścił - powiedział w rozmowie z UniaLesznoTV Józef Dworakowski. 
 
Były prezes Fogo Unii Józef Dworakowski uważa, że duży wpływ na decyzję Emila Sajfutdinowa i Nickiego Pedersena miała stabilność finansowa klubu. - Nicki Pedersen będzie z nami już trzeci rok z rzędu, kontakt będzie obowiązywał przez dwa lata. Rozumiem, że to zawodnik, który ma parę wiosen więcej niż młodsza generacja. Ale proszę mi wierzyć: on dziś docenia to, że klub ma stabilność finansów, bo w przeszłości zdarzało się, że ciągle musiał czekać i różne rzeczy podpisywać. Na temat Emila nie wspomnę, bo jego też mocno takie sytuacje dotknęły - dodał udziałowiec Fogo Unii Leszno 
 
Józef Dworakowski skomentował, także sytuację  Piotra i Przemysława Pawlickich, którzy nadal nie doszli do porozumienia z klubem, chodzi tu w głównej mierze o finanse. - Mamy rozbieżne stanowiska, lecz wszystko będzie dobrze, jeśli jedna i druga strona wykażą dużo rozsądku. To nie są małe złotówki, o których rozmawiamy. Nie może być tak, że zaakceptujemy to, czego chcą, a za dwanaście miesięcy będziemy mieli sytuację jak jeden czy drugi klub -powiedział Józef Dworakowski. 
 
Pytany o zawodników spoza klubu, powiedział: - Ja o tym nie myślę, ale proszę mi wierzyć: mamy dużo maili i faksów, w których znaczący zawodnicy deklarują, że chcą u nas jeździć. Nie rozmawiamy z nimi, bo nie ma sensu. Ja uważam, że najpierw trzeba rozmawiać ze swoimi zawodnikami.
 
 
Dworakowski również zabrał głos w spawie Daniela Kaczmarka, który stracił cały sprzęt w pożarze warsztatu. - Pomoże mu Dworakowski, pomogą mu również inne osoby fizyczne, a klub go uzbroi jak Amen w Pacierzu. Ten chłopak na pewno pojedzie, będzie jednym z juniorów, który będzie ciągnął biegi juniorskie. - powiedział udziałowiec
 
Link do całej rozmowy można znaleźć na oficjalnej stronie klubowej Fogo Unii Leszno
Weronika Pizoń (za: info.ksul.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (10)
10 lat temu
Konto usunięte
powiedz wprost ile wam brakuje żeby domknąć kontrakt z Pawlickimi to może ktoś z kibiców przyjdzie i dołoży. proste.
  Lubię
  Nie lubię
-1
10 lat temu
Konto usunięte
Nie mydl oczu nam Jozin z tymi faksami od zawodników i również tym,że nowy Król na MA Nicki i Emil nie dostali więcej Many.A o tym,że się myli zaraz nam tu wybełkocze ta szarańcza zwana kibicami inaczej z innych ośrodków żużlowych która dnia nie przeżyje kiedy nic nie wybełkocze w wątkach o Mistrzu Polski.Ciężkie jest życie frustrata.
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
Józek znowu bierze się za byki nie od tej strony /;0
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Normalnie to bym się z Tobą zgodził. Ale ... dlaczego zawsze musi być jakieś "ale" ? ;) Więc ale ... pamiętasz pewne słowa tego pana sprzed kilku lat ? "Nie może być tak jak to się stało 3 lata temu roku, kiedy moja koleżanka z Rzeszowa powiedziała, że nikt nie będzie zabraniał jej wydawania własnych pieniędzy. Nie ma nic gorszego niż takie podejście. Wystarczy, że jeden z prezesów się ugnie przed wygórowanymi żądaniami to reszta dziczeje i robi to samo. To, że kluby popadają w długi jest tego naturalną konsekwencją. Zapomnieliśmy się."
Ale żadne sztuczne ograniczenia nic nie dadzą.Najwyżej będzie jeden klub, który będzie płacił krocie , i do którego kolejka się ustawi.I prawda to,ze prezesi powinni odpowiadać materialnie.Rozumiem ruchy tych , którzy wykładają własną kasę.Chcą to ryzykują.Najwyżej stracą własne pieniądze.Ale irytują mnie ludzie (prezesi , a jeszcze bardziej prezesi z tylnego fotela) , którym śnią się medale lecz finansowo nie są w stanie dźwignąć klubu nawet w 5%
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
To ile zarabia w takim razie nr 1 wg sredniej biegowej w Lesznie -Piotr(pomijam wiek,skad pochodzi itd) a ile Emil i Nicki????
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
Konto usunięte
moze ssie okazac ze znowu przez te same osoby bedzie problem z bracmi
  Lubię
  Nie lubię
+2
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
ja ci napisze tak cysio. jeśli maja pieniądze, nie wirtualne jak u dowhana;) to niech daja te podwyżki. ale prezesi kontrakty powinni ręczyć swoim majątkiem
Normalnie to bym się z Tobą zgodził. Ale ... dlaczego zawsze musi być jakieś "ale" ? ;) Więc ale ... pamiętasz pewne słowa tego pana sprzed kilku lat ? "Nie może być tak jak to się stało 3 lata temu roku, kiedy moja koleżanka z Rzeszowa powiedziała, że nikt nie będzie zabraniał jej wydawania własnych pieniędzy. Nie ma nic gorszego niż takie podejście. Wystarczy, że jeden z prezesów się ugnie przed wygórowanymi żądaniami to reszta dziczeje i robi to samo. To, że kluby popadają w długi jest tego naturalną konsekwencją. Zapomnieliśmy się."
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Emil, Dzik i Hampel to były 3 najwyższe kontrakty w Ekstralidze 2015. Więc chwalenie się brakiem ich podwyżki jest co najmniej zabawne :)
ja ci napisze tak cysio. jeśli maja pieniądze, nie wirtualne jak u dowhana;) to niech daja te podwyżki. ale prezesi kontrakty powinni ręczyć swoim majątkiem
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
złotówki pewnie nie bo oni mają kontrakty w euro ;D
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
Emil, Dzik i Hampel to były 3 najwyższe kontrakty w Ekstralidze 2015. Więc chwalenie się brakiem ich podwyżki jest co najmniej zabawne :)
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com