Ward przechodzi intensywną rehabilitację, aby zmaksymalizować jego mobilność i zapewnić mu, na ile to możliwe, powrót do zdrowia. Prywatne leczenie jest bardzo drogie, ale to nie jest jedyna przeszkoda, która stoi na drodze do wyzdrowienie Warda. Jego team pracuje nad tym, aby mógł on przechodzić rehabilitację w Wielkiej Brytanii nawet po wygaśnięciu wizy w styczniu.
Kierownik drużyny Belle Vue powiedział: „Naszym głównym problemem jest to, że jego zezwolenie na pracę wygasa w styczniu. Choć Brytyjczycy nie będą deportować Darcy'ego z powodów zdrowotnych, to musimy próbować zdobyć dla niego pozwolenie na pobyt z powodów osobistych.”
„W najbliższej przyszłości chcemy, zatrzymać go w Wielkiej Brytanii. Darcy ma świetny szpital, w którym świetnie przechodzi leczenie. To niesamowite, jakie robi postępy, więc nie chcemy go przenosić w inne miejsce. Chcemy zatrzymać go w Anglii, ale duże obciążenie finansowe jest problemem.”
„Koszty związane z leczeniem są ogromne. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy nas wspierają finansowo – nie ważne jaka jest to kwota. Najbardziej wartościowa dla Warda jest świadomość, że ma ogromne wsparcie, którego potrzebuje.”
„Nie chcemy wybiegać daleko w przyszłość. Mimo wszystko, być może będzie musiał wrócić do Australii, ale to co teraz jest najważniejsze do zrobienia, to jak najdłużej zatrzymać go w Wielkiej Brytanii.”
„Moja osobista opinia jest taka, że lepiej, aby Darcy został w Anglii do czasu, aż sam nie podejmie decyzji, co chce dalej robić.”
Podczas, gdy rodzina i team Darcy'ego Warda pracują nad jego pozostaniem w Wielkiej Brytanii, on sam zaciekle walczy o powrót do sprawności. Jego walka spowodowała, że ma on coraz więcej wielbicieli na cały świecie. I nie są to tylko fani żużlowi.
Lemon przyznał: „Jestem pod wrażeniem, jak Darcy sobie radzi. On jest po prostu niesamowitą osobą. Mówisz do niego, ale nie możesz pomóc. Jednak, kiedy przebywasz w jego towarzystwie, czujesz ogromną inspirację do działania, która od niego bije.”
„Jego postępy są zauważalne. Trzeba pochwalić go za to, jak ciężko pracuje. On po prostu przesuwa granice.”