Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Żużel w Lublinie dopiero w 2017 roku?
 12.11.2015 20:23
Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2016 lubelskiej drużyny zabraknie w rozgrywkach ligowych. Miasto nie pomoże w spłacie długu Motoru Lublin.

W czwartek w lubelskim ratuszu odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięły władze miasta oraz kibice sportu żużlowego w Lublinie. Na KMŻ Motorze Lublin ciąży dług w wysokości 230 tys. złotych, w związku z czym klub może nie otrzymać licencji na starty w przyszłym sezonie. Chcąc ratować żużel nad Bystrzycą, sympatycy "Koziołków" napisali petycję z prośbą o wsparcie finansowe dla KMŻ, z którą udali się do ratusza. 

 

- Część tej sumy stanowią zaległości wobec żużlowców, część zaległy VAT, a także kara, którą musimy zapłacić klubowi z Piły za walkower - tłumaczy Andrzej Zając, prezes KMŻ.

 

Jednakże prezydent Lublina Krzysztof Żuk zapowiedział, że miasto nie udzieli klubowi pomocy: – Spłata zobowiązań stowarzyszenia przez gminę jest niezgodna z prawem - powiedział.

 

Warto zaznaczyć, że w sezonie 2015 KMŻ otrzymał już od miasta wsparcie w wysokości 300 tys. złotych: – Były to środki związane z realizacją zadania promocji miasta poprzez sport. Chociaż w budżecie zarezerwowaliśmy na ten cel znacznie większą kwotę, to nie mieliśmy możliwości wsparcia KMŻ ponad to, co uczyniliśmy. – powiedział prezydent Żuk - Zabrakło imprez żużlowych, przy których KMŻ mógł uzyskać dofinansowanie poprzez promocję.

 

Brak dotacji na rzecz klubu ligowego nie oznacza, że miasto wycofuje się ze sponsorowania żużla w ogóle. Wsparcie dla szkółki żużlowej KM Cross, prowadzonej przez Piotra Więckowskiego, będzie kontynuowane. W tym roku z ramienia szkółki zdało licencję siedmiu adeptów. Według zapowiedzi Piotra Więckowskiego, w roku 2016 KM Cross planuje przygotować do licencji aż dziesięciu zawodników.

 

Mimo upadku żużla w wydaniu ligowym, w Lublinie jest więc jednak światełko w tunelu. Przedsiębiorca Jacek Bury, prezes spółki Bury sp. z.o.o. jest zainteresowany utworzeniem drużyny ligowej w roku 2017. Wedle jego słów, rozpoczął już budowanie bazy sponsorskiej pod funkcjonowanie przyszłego klubu.

 – Przyjaciel namówił mnie do zaangażowania się w żużel. Jeśli tak się stanie, to obiecuję, że w klubie będzie całkowita przejrzystość, zwłaszcza jeśli chodzi o finanse. Jestem już po rozmowach z dwiema firmami, które są zainteresowane sponsorowaniem żużla.

 

Podsumowując: w 2016 ligi w Kozim Grodzie nie będzie (choć mają być organizowane zawody towarzyskie), pozostaje natomiast szkółka żużlowa i nadzieje na powrót do gry za dwa lata. Szkółka, która od początku funkcjonowania cieszy się przychylnością ratusza, powinna przetrwać ten trudny czas. Czy przetrwają także plany i deklaracje? Na razie lubelscy kibice muszą uzbroić się w cierpliwość i dobre telewizory.

 

Źródło: Kurier Lubelski

Tomasz Jastrzębski (za: Kurier Lubelski)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Najlepsze opinie
10 lat temu
Bury ratuj Lublin i najlepiej bez rocznej przerwy!!!
Lubię
Nie lubię
+4
Komentarze (50)
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Bury ratuj Lublin i najlepiej bez rocznej przerwy!!!
Bez rocznej przerwy raczej się nie da,Chyba że KMŻ spłaci długi a na to się nie zanosi. I oby to była tylko roczna przerwa. Myślę że Bury już jest dogadany z miastem i jakiś plan działania mają. czasami lepiej rok poczekać niż robić coś na wariata i ukatrupić coś dobrego już na starcie.
  Lubię
  Nie lubię
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Właśnie tą decyzja miasto ratuje żużel w Lublinie. KMŻ powinien upaść nawet z powodu głupiego 1000zł. Szkoda że nie możemy się dowiedzieć jakie jest zadłużenie klubu. W jakimś celu najpierw Sprawka teraz Zające unikają jak ognia przekształcenia KMŻ w spółkę.
Żuk już w zeszłym roku podjął właściwe działania. Widział że ze szkółki żużlowej przy KMŻ nic nie będzie, więc miasto wsparło Więckowskiego. Kolejny krok to żużel ligowy. Również nie ma sensu utrzymywać przy życiu chorego KMŻ pod rządami kolejnych nieudaczników - kolesi, którzy nic nie robili tylko tracili kolejnych sponsorów i wyciągali rękę do miasta po kolejną jałmużnę. To nie miało żadnych perspektyw. Wolę rok poczekać i mieć zdrowy żużel, a nie jakąś żebraninę i ciągłe wystawianie się na pośmiewisko.
Nie popieram żadnej petycji o dofinansowanie KMŻ.
W takim razie co roku nie będziesz wiedział do końca listopada jaki jest skład ligi i okazać się może, że pewnego razu Mistrz Polski po zdobyciu medalu ogłosi bankructwo i przez rok go nie będzie na mapie żużla w Polsce. Jeżeli rok rocznie ma dochodzić do tego typu upadków i ponownych narodzin po czasie to od razu powinno się wszystko zamknąć na wspomniany rok i po tym okresie zdrowo wystartować w zresetowanych ligach. O to w tym wszystkim chodzi, że robi się taki bałagan w tym sporcie i jest tyle niewiadomych, że przestaje to wszystko już bawić. Dzisiaj Lublin, jutro Zielona Góra, pojutrze Rzeszów, a kolejne kluby kiedy?
  Lubię
  Nie lubię
+3
10 lat temu
W odpowiedzi na usunięty komentarz
Nie wszystkie kluby ledwo zipią bo jest parę solidnych klubów może z mniejszym budżetem ale za to pracujących z głową i wypłacalnością co mecz.
  Lubię
  Nie lubię
+2
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
To samo napisał Widmo. Tak że nie wszyscy myślą, że Żuk jest be, łącznie ze mną.
Wiem, wiem. Chodzi mi o tych psioczących. NA naszym forum też większość już widzi biedrę na zygmuntowskich.
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Właśnie tą decyzja miasto ratuje żużel w Lublinie. KMŻ powinien upaść nawet z powodu głupiego 1000zł. Szkoda że nie możemy się dowiedzieć jakie jest zadłużenie klubu. W jakimś celu najpierw Sprawka teraz Zające unikają jak ognia przekształcenia KMŻ w spółkę.
Żuk już w zeszłym roku podjął właściwe działania. Widział że ze szkółki żużlowej przy KMŻ nic nie będzie, więc miasto wsparło Więckowskiego. Kolejny krok to żużel ligowy. Również nie ma sensu utrzymywać przy życiu chorego KMŻ pod rządami kolejnych nieudaczników - kolesi, którzy nic nie robili tylko tracili kolejnych sponsorów i wyciągali rękę do miasta po kolejną jałmużnę. To nie miało żadnych perspektyw. Wolę rok poczekać i mieć zdrowy żużel, a nie jakąś żebraninę i ciągłe wystawianie się na pośmiewisko.
Nie popieram żadnej petycji o dofinansowanie KMŻ.
JA petycję podpisałem bo szkoda mi, że prezes sam musiałby pokryć długi. Niby sam je zrobił lub przeją je po Sprawce (miał też swój udział w ich zrobieniu) ale też podjął się zadania prowadzenia klubu- nie wyszło, trudno.
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
Właśnie tą decyzja miasto ratuje żużel w Lublinie. KMŻ powinien upaść nawet z powodu głupiego 1000zł. Szkoda że nie możemy się dowiedzieć jakie jest zadłużenie klubu. W jakimś celu najpierw Sprawka teraz Zające unikają jak ognia przekształcenia KMŻ w spółkę.
Żuk już w zeszłym roku podjął właściwe działania. Widział że ze szkółki żużlowej przy KMŻ nic nie będzie, więc miasto wsparło Więckowskiego. Kolejny krok to żużel ligowy. Również nie ma sensu utrzymywać przy życiu chorego KMŻ pod rządami kolejnych nieudaczników - kolesi, którzy nic nie robili tylko tracili kolejnych sponsorów i wyciągali rękę do miasta po kolejną jałmużnę. To nie miało żadnych perspektyw. Wolę rok poczekać i mieć zdrowy żużel, a nie jakąś żebraninę i ciągłe wystawianie się na pośmiewisko.
Nie popieram żadnej petycji o dofinansowanie KMŻ.
  Lubię
  Nie lubię
+3 / -1
10 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Hehe, wywalacie Żuka za to, że od lat wspiera żużel? 300 tyśków to mało? A prezes jest cacy i poszkodowany? Ktoś tu nie kuma sytuacji. Według wielu z was dobry jest prezes zadłużający klub, a prezydent szukający kompleksowego rozwiązania jest "be". Gratuluję logicznego myślenia.
To samo napisał Widmo. Tak że nie wszyscy myślą, że Żuk jest be, łącznie ze mną.
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
Hehe, wywalacie Żuka za to, że od lat wspiera żużel? 300 tyśków to mało? A prezes jest cacy i poszkodowany? Ktoś tu nie kuma sytuacji. Według wielu z was dobry jest prezes zadłużający klub, a prezydent szukający kompleksowego rozwiązania jest "be". Gratuluję logicznego myślenia.
  Lubię
  Nie lubię
+2 / -1
10 lat temu
Konto usunięte
Do Rzeszowa mam najbliżej a tam też nieciekawie. Pewnie trzeba będzie obczaić trasę na Łódź. Fani z Łodzi pewnie z chęcią przyjmiecie dodatkowych zakręconych fanów żużla z kozłem na piersi. Co? :)
  Lubię
  Nie lubię
+1
10 lat temu
Konto usunięte
Pan Jacek Bury jest prezesem dużej firmy ogólnie mówiąc z branży owocowej. Było by super gdyby uratował żużel w Lublinie. Mam takie luźne skojarzenie-Koziołek w herbie Lublina wspiera się przednimi kopytami o winorośl-może to jakiś znak??? Tak na marginesie, Panowie piszecie komentarze 5,6 godz temu, toż to środek nocy brrr! :)
  Lubię
  Nie lubię
+1
© 2002-2024 Zuzelend.com