Woffinden postanowił wyjechać do malutkiego australijskiego miasteczka Donnybrook, gdzie miał spróbować wykonać back-flipa na motocrossie.
Bezproblemowo wykonywał ten trick na rampie z wpadaniem na "gąbki". Ale jak sam Woffy mówił: "Wiem, co może pójść nie tak" z realistycznym podejściem.
Po paru udanych próbach "na gabki", Tajski zdecydował się skoczyć na wzgórze, czyli o wiele ryzykowniejszy skok niż na bezpieczne, miękkie podłoże.
Na filmie poniżej, widać dokładnie efekty treningu Mistrza Świata: