Chwile po zakończeniu meczu Zengota wsiadł na motor i wyjechał na tor. Chciał bowiem przetestować jeszcze jedno ustawienie.  - Tuż po meczu musiałem wyjechać na tor jeszcze raz i wypróbować pewne rozwiązanie Żałuje że nie zastosowałem go w podczas meczu, ponieważ czułem się dużo lepiej. Zdobyłem 10 punktów z czego jestem zadowolony. Wiem, że jest dobrze, ale będziemy pracować by było jeszcze lepiej  

 

Do tej pory zawodnicy Fogo Unii Leszno nie spisywali się tak jak na mistrzów przystało, lecz wygrana z ekipą z Grudziądza pokazała, że nie składają broni i walczą do samego końca. -Potrafimy jeszcze znaleźć rzeczy, które możemy poprawić, jest to dobry prognostyk na kolejne mecze, każdy się stara robi co w jego mocy. Dobrze wiemy, że ten sezon troszeczkę nie zaczął się tak jakbyśmy tego chcieli. Ale nasza ciężka praca zacznie się opłacać - dodał Zengota 

 

W piątek 20 maja na Stadionie im. Alfreda Smoczyka w Lesznie odbywały się koncerty z okazji obchodów Dni Leszna. Po nawierzchni stadionu chodziło mnóstwo ludzi. Adam Skórnicki jak i osoby zajmujące się przygotowaniem toru na niedzielne spotkanie wykonali kawał dobrej roboty, bo zawodnicy leszczyńskich Byków trenowali przed meczem w sobotę około godziny 17. - Tor był bardzo dobrze przygotowany, uważam, że był to jeden z lepszych torów na jakich jeździłem w Lesznie. Widać, że Adam włożył bardzo dużo pracy byśmy się czuli na nim jak najlepiej. Mogliśmy myśleć i skupić się na jeździe, a nie na rzeczach które, mogłyby nam stanąć na drodze. W sobotę udało nam się odjechać trening, więc organizacyjnie nic nie stanęło na przeszkodzie żebyśmy się przygotowali do tego spotkania. Wynik jest pewnego rodzaju odbiciem tego - dodał.  

 

Drużyna Fogo Unii Leszno jest po sześciu kolejkach PGE Ekstraligi, sklasyfikowana jest na piątym miejscu w tabeli.- Mecze są tak nieprzewidywalne. Róbmy swoje, skupmy się na zdobywaniu punktów i na wyrywaniu ich rywalom. Jaki będzie wyglądał całokształt końcowy tabeli okaże się na zakończenie rundy zasadniczej. Kości są rzucone gra toczy się dalej, wszystko może się wydarzyć. Wszystko jest w naszym zasięgu, nie załamujemy się wręcz przeciwnie mobilizujemy się, napędzamy się i motywujemy się wzajemnie żeby powrócić na właściwe tory   

W niedziele 29 maja leszczyńskie Byki wybiorą się do Poznania na mecz z Betardem Sparta Wrocław. Zawodnicy nie często bywają na Golęcinie, lecz Grzegorz Zengota należy do tego grona, gdzie za czasów juniorskim miał możliwość startów. - Miałem okazję startować tam, potem nie było już okazji, a to z wiadomych przyczyn. Znam geometrię tego toru, ale wiadomo że pierwsze kółka będą bardziej odświeżające, ale nie jadę z nastawieniem i zaciekawieniem co mnie tam czeka bo jak wspomniałem, miałem już szanse tam jeździć - zakończył Zengi