Zespoły z Rybnika i Leszna spotykały się do tej pory 78 razy, a ogólny bilans zwycięstw przemawia na korzyść leszczynian. Warto jednak zauważyć, że Byki w większości przypadków zwyciężały w pojedynkach przed własną publicznością. Na torze w Rybniku zostało rozegranych trzydzieści dziewięć spotkań, w których 23 razy lepsi okazywali się zawodnicy miejscowej drużyny, 13 razy z ligowym zwycięstwem wyjeżdżali leszczynianie, natomiast trzy razy padał remis. W niedzielnym spotkaniu zmierzą się dwa najbardziej utytułowane kluby żużlowe w Polsce.
Leszczynianie do Rybnika udadzą się w niezmienionym składzie. W składzie Fogo Unii po raz kolejny nie ujrzymy Petera Kildemanda. Duńczyk zaliczył groźny upadek w lidze szwedzkiej i co prawda wrócił już do ścigania, ale sztab szkoleniowy nie dał mu szansy występu w Rybniku. Pierwszą parę będą tworzyć Piotr Pawlicki i Tobiasz Musielak. Młodszy z klanu Pawlickich w ostatnim czasie poprowadził reprezentacje Polski po zwycięstwo w Drużynowym Pucharze Świata, co może oznaczać, że w niedzielnym spotkaniu będzie jednym liderów leszczynian. Do Rybnika prosto z Daugavpils uda się Emil Sajfutdinow, który wystąpi podczas drugiej rundy Speedway European Championsips. Taką samą drogę pokona jego klubowy kolega, Nicki Pedersen. Włodarze klubu z Leszna mogą być zadowoleni z występów najmłodszych reprezentantów Fogo Unii. W ostatnim czasie juniorzy leszczyńskiego klubu osiągają dobre wyniki w zawodach młodzieżowych. Daniel Kaczmarek na torze w Częstochowie został Indywidualnym Mistrzem Polski. Bartosz Smektała wygrał finał Brązowego Kasku w Opolu. Przy wsparciu Dominika Kubery zawodnicy z Leszna na torze w Rybniku wywalczyli Młodzieżowe Mistrzostwo Polski Par Klubowych. W awizowanym składzie na niedzielny pojedynek znalazł się Bartosz Smektała, a Adam Skórnicki najprawdopodobniej skorzysta z usług Daniela Kaczmarka. Sztab szkoleniowy do boju o ligowe punkty posłał również Grzegorza Zengotę, który w tegorocznych zmaganiach ligowych nie zawodzi klubu z Wielkopolski.
Rybniczanie w ostatnim czasie nie mieli wiele szczęścia, a kontuzje nie omijały zawodników ze Śląska. W meczach pauzowali Andreas Jonsson, Grigorij Laguta, Max Fircke, a gotowy do ścigania nie jest jeszcze Rafał Szombierski. Do składu wraca Max Fricke, Australijczyk nie wystąpił podczas spotkania w Grudziądzu, a przyczyną był upadek podczas barażu Drużynowego Pucharu Świata. W składzie drużyny z Rybnika po raz kolejny pojawił się Damian Baliński. Wychowanek leszczyńskiej Unii w tym sezonie nie notuje najlepszych wyników, ale miejscowi kibice z pewnością liczą na przełamanie zawodnika w meczu przeciwko macierzystemu klubowi. Podczas meczu w Grudziądzu z dobrej strony pokazał się Kacper Woryna, który był jednym z liderów zespołu w meczu wyjazdowym. Można się spodziewać, że to właśnie Woryna będzie juniorem, który wstąpi w niedzielnym pojedynku pod numerem 15.Doświadczenie Andreasa Jonssona czy Rune Holty może sprawić, że drużyna z Rybnika nie podda się bez walki.
Kto zwycięży w niedzielnym pojedynku i przedłuży swoje szanse na wejście do fazy play-off ?O tym przekonamy się podczas niedzielnego pojedynku.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno
1. Piotr Pawlicki
2. Tobiasz Musielak
3. Emil Sajfutdinow
4. Grzegorz Zengota
5. Nicki Pedersen
6. Bartosz Smektała
7.
ROW Rybnik
9. Andreas Jonsson
10. Rune Holta
11. Max Fricke
12. Damian Baliński
13. Grigorij Łaguta
14. Robert Chmiel
15.