Ja pierdziele... w Anglii zarabiają bo mają promotorów, a nie śmieszne zarządy, prezesów itp.
Daj ligę Polską Onesport. Budżet będzie na poziomie 100 milionów ligi z czego 20 % to byłby czysty zysk np. fundusz ratowania klubów(taki jest potencjał), sponsorzy będą walić drzwiami i oknami, żużlowcy będą zarabiać najlepsi po 5-6 milionów za sezon.
Wystarczy chęci, potrzebny jest PROMOTOR, bo takiego nie ma.
Teraz władze mają w dupie czy zostanie coś, czy nie, byleby w kieszeni się zgadzało, a nikomu nie dają tego robić bo duża kasa im koło nosa przejdzie i stracą stołki.
Płacenie przed sezonem to kropla w morzu...
Ja pierdziele... w Anglii zarabiają bo mają promotorów, a nie śmieszne zarządy, prezesów itp.
Daj ligę Polską Onesport. Budżet będzie na poziomie 100 milionów ligi z czego 20 % to byłby czysty zysk np. fundusz ratowania klubów(taki jest potencjał), sponsorzy będą walić drzwiami i oknami, żużlowcy będą zarabiać najlepsi po 5-6 milionów za sezon.
Wystarczy chęci, potrzebny jest PROMOTOR, bo takiego nie ma.
Teraz władze mają w dupie czy zostanie coś, czy nie, byleby w kieszeni się zgadzało.
Płacenie przed sezonem to kropla w morzu...
Ja pierdziele... w Anglii zarabiają bo mają promotorów, a nie śmieszne zarządy, prezesów itp.
Daj ligę Polską Onesport. Budżet będzie na poziomie 100 milionów ligi (taki jest potencjał), sponsorzy będą walić drzwiami i oknami, żużlowcy będą zarabiać najlepsi po 5-6 milionów za sezon.
Wystarczy chęci, potrzebny jest PROMOTOR, bo takiego nie ma.
Teraz władze mają w dupie czy zostanie coś, czy nie, byleby w kieszeni się zgadzało.
Płacenie przed sezonem to kropla w morzu...