Prezes Fogo Unii Leszno po niedzielnym spotkaniu przyznał, że powodem tak kiepskiego sezonu leszczynian mogła być niestabilna forma zawodników z Wielkopolski. Leszczynianie w tym sezonie nie wygrali żadnego spotkania wyjazdowego, a i przed własną publicznością nie zawsze udało im się zwyciężać - Ten mecz potwierdził tylko to, że Fogo Unia Leszno była bardzo słaba w tym sezonie. Mieliśmy w każdym meczu problemy ze stabilną formą wszystkich zawodników. Myślę, że to jest główna przyczyna tego, że wypadliśmy jak wypadliśmy.
Piotr Rusiecki nie myśli jeszcze o nadchodzącym sezonie, a leszczynianie w najbliższym czasie będą się koncentrować na meczach barażowych - Na razie nie myślimy o kolejnym sezonie. Przed nami jeszcze spotkania barażowe. Trzeba się spokojnie przygotować do tego dwumeczu żeby obronić Ekstraligę.