Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Tai Woffinden: Jazda na Golęcinie to było wyzwanie
 22.09.2016 12:27
Dla Betard Sparty Wrocław ten sezon pod względem sportowym jest rokiem gorszym niż poprzedni. Zawodnicy z Dolnego Śląska po ubiegłorocznym wicemistrzostwie Polski mieli apetyty na złoto. Rzeczywistość mocno zweryfikowała plany Spartan, bowiem dopiero w ostatniej kolejce zapewnili sobie oni udział w fazie play-off. Co prawda, wrocławianie zachowują jeszcze szanse na krążek z najmniej cennego kruszcu, ale wyszarpnięcie go zielonogórzanom będzie niezwykłe trudne.
Kontuzja podstawowego juniora - Maksyma Drabika, jak i problemy z dopasowaniem się do nawierzchni na domowym obiekcie sprawiły, że żużlowy rok 2016 w wykonaniu Betard Sparty Wrocław jest daleki od ideału. Tai Woffinden uważa, że patrząc przez pryzmat tych wydarzeń należy go ocenić pozytywnie. - Przyjechaliśmy na ten tor, który dla większości z nas był nieznany. Pracowaliśmy ciężko, co pozwoliło nam tutaj zawalczyć i awansować do play-offów. Walczymy dalej, więc jest być z czego zadowolonym - powiedział 26-latek.
 
"Tajski" przyznał, że owal w stolicy Wielkopolski był dla niego wyzwaniem. Liczne treningi przyniosły wymierne rezultatów w postaci spasowania z tamtejszą nawierzchnią, co pozwoliło liderowi Spartan na trzykrotne ustanowienie nowego rekordu toru na poznańskiego owalu. - Na  koniec dnia wszystkie  tory są takie same. Jazda na Golęcinie to było dla mnie wyzwanie, jednak kiedy jest się skupionym na swojej pracy i robi się wszystko jak najlepiej to udaje się wygrywać. Ciężko pracuję na tym, a by być jak najlepszym - przyznał Brytyjczyk.
 
Do zakończenia tegorocznego cyklu Grand Prix pozostały już tylko trzy rundy. Aktualnym liderem klasyfikacji generalnej Indywidualnych Mistrzostw Świata jest Greg Hancock. Tai Woffinden zajmuje w niej miejsce trzecie, tracąc do Amerykanina 13 punktów. - Nie poddaję się w walce o zrealizowanie mojego celu. Wierzę, że zostanę mistrzem świata. Zostały jeszcze trzy rundy do końca. To jest żużel - tutaj wszystko może się zdarzyć - zapewnia dwukrotny mistrz świata.
 
Woffinden zdradził także, że udało mu się dokonać kilku korekt sprzętowych. - Ciężko pracuję nad tym, aby być jak najlepszym wraz z ze swoim teamem. W sobotę udało nam się odkryć nową rzecz, która poprawiała moje starty. W meczu z Ekantorem. Falubaz może nie były jeszcze ona takie szybkie, jak by chciał, ale popracuję jeszcze nad tym, aby było lepiej - podsumował.
Natalia Zawodna (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (131)
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ty mnie nie pouczaj:)))) Powiedz lepiej czy ten brąz w końcu zdobędziecie?:)))))
Pewnie tak. Ale emocji zero. Szkoda, że to wrocek awansował do PO. Wolałbym choćby Leszno. Zawsze to ciekawsze wojenki :D
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Mógł Termos do mnie zadzwonic, to miałby bilety:)))))))
Termos ma od Władka przecież :D ale solidaryzuje się z kibicami :D
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jeżeli okaże się, że Gorzów dostanie za dwa tygodnie karę pieniężną to Termos ma rację, jak nie będzie kary to wy macie racje. I się wyjaśni.
Jak podadzą punkt regulaminu, który został złamany. Stępniewski tego nie zrobił jeszcze. Toruń kiedyś dostał wielomilionową karę i chyba regulaminowa nie była.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Jeżeli okaże się, że Gorzów dostanie za dwa tygodnie karę pieniężną to Termos ma rację, jak nie będzie kary to wy macie racje. I się wyjaśni.
Mógł Termos do mnie zadzwonic, to miałby bilety:)))))))
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nic się nie wyjaśni. Żaden polityk nie przyzna się do błędu. To nie te czasy. W polskiej polityce, istnieje selekcja negatywna. Dotyczy to wszelakich partii.
Jeżeli okaże się, że Gorzów dostanie za dwa tygodnie karę pieniężną to Termos ma rację, jak nie będzie kary to wy macie racje. I się wyjaśni.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
A z czyją mają kupić? Z sąsiada?
Dobra, zobaczymy niedługo jak będzie.
Ale prezes ekstraligi grozi karami, więc bliżej mi do wersji Termosa.
Prezes ekstraligi niech poda punkt regulaminu, bo jakoś karami nie groził, gdy Sparta nie wpuszczała gości (początek tego sezonu i chyba poprzedni).
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Dobra, ktoś tu kłamczuszek jest (nie twierdzę że nie Termos).
Wkrótce sprawa się wyjaśni, i zobaczymy jak będzie.
Nic się nie wyjaśni. Żaden polityk nie przyzna się do błędu. To nie te czasy. W polskiej polityce, istnieje selekcja negatywna. Dotyczy to wszelakich partii.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ale właśnie być może z listy. Inaczej skąd byłoby wiadomo ilu wejdzie? Logując się, podajesz dane.
Skąd Termos wie, że 200 nie dostało biletów? Podał konkretną liczbę. Wie, bo kupowali bilet z konkretną własną tożsamością.
A z czyją mają kupić? Z sąsiada?
Dobra, zobaczymy niedługo jak będzie.
Ale prezes ekstraligi grozi karami, więc bliżej mi do wersji Termosa.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Sorry, to Termiński bzdury klepie. Każdy wyjazd autokarem lub autokarami jest wyjazdem zorganizowanym, Zmora zawsze taką zgłasza i zawsze bierze odpowiedzialność za swoich kibiców. Tylko raz tego nie było, Jak Dowhan za swoich nie chciał poręczyć. Więc ktoś kłamie, bo na finał do was wyjazd był zgłoszony. Właśnie rozmawiałem na ten temat przez telefon z gościem, co te wyjazdy organizuje.
Powtórzę, Termos nawalił, ale nie potrafi do tego, po męsku się przyznać.
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Nie bądź jak dziecko. Myślisz, że zmora nie spodziewał się, że kibice z torunia zjawia się w większej liczbie niż trzysta parę osób? To, ze termos nie zgłosił zorganizowanej nie znaczy, że kibice nie chcą biletów. I zmora dobrze o tym wie.
Ty mnie nie pouczaj:)))) Powiedz lepiej czy ten brąz w końcu zdobędziecie?:)))))
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com