Wychowanek leszczyńskiego klubu po zawodach przyznał, że podczas dwóch pierwszych biegów testował nowy silniki - W pierwszych dwóch biegach testowaliśmy nowy silnik i było widać, że on nie pasował. Na trzeci wyścig wziąłem silnik, którego używałem w lidze. Dwójka zdobyta w ostatnim starcie była zdobyta w lepszym stylu.
W piątkowy wieczór pogoda nie rozpieszczała zarówno kibiców jak i zawodników, którzy zgromadzili się na stadionie im. Alfreda Smoczyka. Nad Lesznem co jakiś czas występowały opady deszczu. Piątkowy turniej został przerwany po trzech seriach startów. Tobiasz Musielak ocenił stan nawierzchni leszczyńskiego owalu podczas zawodów - Bywały gorsze niż ten dzisiejszy i też się jeździło. Decyzja o odwołaniu zawodów nie była moją decyzją.
Przed Tobiaszem Musielakiem pozostały jeszcze dwa turnieje w Wielkiej Brytanii, a zawodnik ma nadzieję, że będzie miał również okazję do zaprezentowania się podczas sobotniego finału Mistrzostw Polski Par Klubowych - Mam jeszcze w tym roku zaplanowane dwa turnieje w Anglii. Mam nadzieję, że wystartuje również w finale Mistrzostw Polski Par Klubowych w Rawiczu.
Kapitan Fogo Unii Leszno nie prowadził jeszcze rozmów ze swoim macierzystym klubem, ale nie ukrywa, że w sezonie 2017 chciałby reprezentować barwy klubu z Wielkopolski - Nie prowadziłem jeszcze rozmów z klubem z Leszna. Oczywiście, że chciałbym zostać, ale co planuje klub wobec mnie nie jestem wstanie powiedzieć.