Niels-Kristian Iversen (Dania - I miejsce) - Myślę, że po tym turnieju zejdzie ze mnie presja. Jestem najlepszym zawodnikiem duńskim w ligach i brałem udział w największej ilości finałów w tym sezonie. Moja jazda nie była idealna, zwłaszcza na początku i jeśli chodzi konkretnie o poziom Grand Prix. W ciągu ostatniego półtora miesiąca pokazałem, że wróciłem na ten poziom, na którym chcę być. Jeśli sprawy poukładają się tak, jak obecnie, wówczas naprawdę będę się dobrze czuł.
Greg Hancock (USA - II miejsce) - To naprawdę pechowa sytuacja. Wiem, co czuje Jason, ponieważ również byłem w podobnej sytuacji. On jest twardym zawodnikiem i mam nadzieję, że jego urazy nie są tak poważne i pozwolą mu wrócić już na turniej w Melborune. On zasłużył na równą rywalizację. Jego upadek wstrząsnął mną. Wiedziałem, że to nie skończy się zbyt dobrze. Jeśli chodzi o finał, to wszystko szło dobrze przez dwa okrążenia. Niels K. Iversen jednak był w gazie, mocno zdeterminowany. Trochę zawiodłem, przegrywając finał, jednak po raz kolejny się w nim znalazłem i zdobyłem sporą liczbę punktów.
Bartosz Zmarzlik (Polska - III miejsce) - Medal nie jest dla mnie priotytetm. W kolejnej rundzie chcę dobrze zapunktować, a miejsce na podium może okazać się dodatkiem. Nie myślę, że trzecie miejsce w Toruniu jest złe, dlatego jestem zadowolony z tych zawodów. W dwóch pierwszych biegach miałem poważne problemy. Nie byłem z nich zadowolony, ponieważ miałem tylko dwa punkty. Po nich miałem już dobrą prędkość.