Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Hancock jak Nielsen i Briggs? - Zapowiedź QBE Insurance Australian FIM Speedway Grand Prix
 21.10.2016 11:34
W sobotę 22 października o godzinie 19:00 czasu australijskiego zostanie rozegrana ostatnia runda Speedway Grand Prix. Tym razem cykl zagości w odległej Australii w Melbourne. Finałowa batalia o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata odbędzie się na Etihad Stadium. Na Czerwonym Lądzie poznamy najlepszego żużlowca świata a faworyt jest jeden ? Greg Hancock. Polscy kibice zmagania z Melbourne będą mogli obejrzeć w sobotę o godzinie 10:00 czasu polskiego.

2 października na toruńskiej Motoarenie skończyły się marzenia Jasona Doylea o tytule Indywidualnego Mistrza Świata. W fatalnym upadku z Chrisem Harrisem doznał on pęknięcia łokcia i odmy płuc. Te poważne obrażenia wykluczyły ?Kangura? do końca sezonu, tym samym nie może on wystąpić przed australijską publicznością i bić się o złoty medal. Na kontuzji Australijczyka najbardziej skorzystał Greg Hancock, który w Toruniu zajął drugie miejsce i przeskoczył w klasyfikacji generalnej Jasona Doylea. Ma już nad nim jedenaście punktów przewagi. Natomiast nad trzecim w klasyfikacji generalnej Taiem Woffindenem ma dziewiętnaście punktów przewagi. To oznacza, że tylko kataklizm może odebrać Amerykaninowi czwarty tytuł bowiem, Anglik mógłby zdobyć złoty medal pod warunkiem, że Greg Hancock zdobędzie w Melbourne tylko jeden punkt a Tai Woffinden wygra wszystkie siedem biegów, w których potencjalnie może pojechać. Jasona Doyle zastąpi Sam Masters. Warto przypomnieć, że Sam Masters w ubiegłym roku pojawił się na Etihad Stadium z dziką kartą.

 

http://speedwaygp.com/_img/event/australia_venue.jpg

 

Tai Woffinden ma na swoim kocie sto piętnaście punktów i pod nieobecność Jasona Doylea ma wielką szansę na srebrny medal. Aby tego dokonać w całym turnieju musi zdobyć dziewięć punktów. Aktualny Mistrz Świata nie może być jednak spokojny ponieważ za jego plecami są zawodnicy którzy mają apetyt na srebrny i brązowy medal. Czwarte miejsce zajmuje Bartosz Zmarzlik, który do Anglika ma zaledwie dwa punkty starty a do srebrnego medalu potrzebuje jedenastu oczek. Polak stoi przed wielką szansą aby w swoim pierwszym pełnoprawnym cyklu stanąć na podium Indywidualnych Mistrzostw Świata. Kolejnym zawodnikiem głodnym medal jest Chris Holder. Australijczyk przed rokiem zawiódł oczekiwania swoich kibiców na Etihad Stadium. Teraz może się zrewanżować ponieważ jest szansa na zdobycie brązowego lub srebrnego medalu. Walka o medale zapowiada się niezwykle emocjonująco i można się spodziewać ze strony Bartosza Zmarzlika, Taia Woffindena i Chrisa Holdera  twardej, męskiej walki.

 

Zacięta walka toczyć się będzie również o utrzymanie w pierwszej ósemce cyklu, która premiuje do jazdy w Speedway Grand Prix w przyszłym roku. Piotr Pawlicki ma na swoim koncie dziewięćdziesiąt jeden punktów i po zawodach w Toruniu bardzo umocnił się w klasyfikacji. Nie może być on jednak niczego pewien. Kolejnym do brydża do walki o utrzymanie jest Maciej Janowski. Wrocławianin ma przeciętny sezon w lidze a w Grand Prix przeplata lepsze występy gorszymi. Ma on sześć punktów przewagi nad zawodnikami, którzy są pod ?kreską?. Ósmą lokatę zajmuje Fredrik Lindgren z osiemdziesięcioma dwoma punktami. I ma tylko trzy punkty przewagi nad zawodnikiem z dziewiątego miejsca. Szwed jednak, awans do przyszłorocznego cyklu zapewnił sobie w Grand Prix Challenge w Vetlandzie. Do Melbourne Fredrik Lindgren mógł lecieć ze spokojną głową.

 

http://www.speedwaygp.com/_mediaimages/imagesource.php?image=13150.jpg

 

I teraz zaczyna się naprawdę ciekawie w kontekście walki o utrzymanie w cyklu. Aż trzech zawodników ma po siedemdziesiąt dziewięć punktów. Pierwszym z nich jest Niels K. Iversen, który wygrał zawody na Motoarenie i z bardzo dobrej strony zaprezentował się w niemieckim Teterow. Tyle samo punktów ma Matej Zagar, który również przed toruńską publicznością pojechał bardzo dobrze zajmując czwarte miejsce. Trzecim zawodnikiem z takim samym dorobkiem punktowanym jest Antonio Lidbeack. Szwed wygrał w tym roku w Cardiff i jego jazda była przekonywująca na przestrzeni sezonu. Musi zrobić wszystko aby na mecie rozgrywek punktów mu nie zabrakło. Reasumując aż sześciu zawodników będzie toczyć walkę w Melbourne o utrzymanie w cyklu. Rywalizacja ta zapowiada się równie emocjonująco co walka o medale.

 

Z cyklem Speedway Grand Prix może się już żegnać Peter Kildemand. Duńczyk dobrze pojechał w zasadzie tylko w słoweńskim Krsko. Zawodnik z kraju Hamleta ma iluzoryczne szanse na utrzymanie się w cyklu. W Australii nie wystąpi Nicki Pedersen. Kontuzjowanego zawodnika zastąpi jego rodak Michael Jepsen Jensen. Andreas Jonsson również kończy przygodę z Indywidualnymi Mistrzostwami Świata i ciężko będzie oczekiwać, że otrzyma on stałą dziką kartę na przyszłoroczne starty. Podobnie rzecz się ma do Chrisa Harrisa, który we wszystkich turniejach  zgromadził zaledwie trzydzieści sześć punktów. Z dziką kartą na Etihad Stadium wystąpi Brady Kurtz.

 

http://www.speedwaygp.com/_mediaimages/imagesource.php?image=13146.jpg

 

Jak widać zawody w odległej Austarlii zapowiadają się niezywkle ciekawie. Medale jeszcze nie są rozdane i w tej walce mamy  Bartosza Zmarzlika, który zrobi wszysto aby z krążkiem wrócić do Gorzowa. Również rywalizacja o utrzymanie będzie bardzo zacięta i dostarczy wiele emocji. Nie można też zapomnieć o młodych, gniewnych Australijczykach, którzy swoim starszym kolegom mogą bardzo namieszać. A może Chris Holder zdobędzie medal przed własną publicznością? Będziemy mogli się o tym wszystkim przekonać w sobotę o dość nietypowej porze przy ciepłej jajecznicy i porannej kawie.

 

Lista startowa:

 

1. Matej Zagar (Słowenia) #55
2. Peter Kildemand (Dania) #25
3. Tai Woffinden (Wielka Brytania) #108
4. Andreas Jonsson (Szwecja) #100
5. Maciej Janowski (Polska)#71
6. Chris Holder (Australia) #23
7. Michael Jepsen Jensen (Dania)
8. Brady Kurtz (Australia) #16
9. Niels-Kristian Iversen (Dania) #88
10. Chris Harris (Wielka Brytania) #37
11. Bartosz Zmarzlik (Polska)#95
12. Sam Masters (Australia)
13. Piotr Pawlicki (Polska)#777
14. Antonio Lindbäck (Szwecja) #85
15. Fredrik Lindgren (Szwecja) #66
16. Greg Hancock (USA) #45

 

17. Max Fricke (Australia)
18. Jack Holder (Australia)

 

Początek zawodów: 10:00 (czasu polskiego)
Sędzia: Krister Gardell

Bartosz Lubiszewski (za: speedwaygp.com/inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (15)
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Konto usunięte
mnie to na maxa wkurza,ze tez nie ma na nich zadnego sposobu:((((((((((
Mnie też, ale no cóż. Chodź do Kubery
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
chyba wszyscy jedzą obiad xd
raczej kolację lub raczą się pifkiem;)
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
nie mam C+ wiec pozostaja mi relacje live na necie pisane:(((((((( dobre i to...
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Konto usunięte
W odpowiedzi na komentarz:
Czarny naród zrobił nalot na tablicę. Masakra. Ponad 20 ciemnych głów
mnie to na maxa wkurza,ze tez nie ma na nich zadnego sposobu:((((((((((
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
chyba wszyscy jedzą obiad xd
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
Czarny naród zrobił nalot na tablicę. Masakra. Ponad 20 ciemnych głów
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Dzięki za chęci w odpowiedzi.:)
Żużelek i śniadanko w jednym. Będzie piękne rozpoczęcie dnia :)
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
O to jesteś szybszy hehe
Dzięki za chęci w odpowiedzi.:)
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Już wiem;))
Grand Prix Australii
Data: 22.10.2016, Godzina: 09:30 - 13:30Sport: ŻużelKategoria: Speedway GPTV: CANAL+
O to jesteś szybszy hehe
  Lubię
  Nie lubię
9 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Czy i gdzie będzie jakaś transmisja?
Już wiem;))
Grand Prix Australii
Data: 22.10.2016, Godzina: 09:30 - 13:30Sport: ŻużelKategoria: Speedway GPTV: CANAL+
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com