Zespół z Kumli jest dłużny około 420 tys. euro swoim byłym zawodnikom, w których gronie są gwiazdy GP - Niels Kristian Iversen, Freddie Lindgren i Antonio Lindbaeck. Komornik rzekomo został przysłany do klubu w poszukiwaniu około 160 tys. koron szwedzkich, zawierających 149 tys. koron, które Indianerna jest winna Antonio Lindbaeckowi.
Zawodnicy zaakceptowali strategię wypłacania pieniędzy w ratach, z których ostatnia miała być wypłacona do 15 stycznia. Pierwsza miała zostać wypłacona w listopadzie, jednak żużlowcy wciąż czekają na swoje pieniądze. Lindgren oświadczył, że klub jest mu winien około 600 tys. koron szwedzkich.
Ogromna liczba członków zarządu zastrajkowała i rada administracyjna SVEMO umieściła problemy finansowe klubu pod kontrolę. W wywiadzie radiowym, prezydent klubu Dan-Ake Moberg pogodził się z trudnościami, ale odrzuca myśl o poddaniu i chce utrzymać klub w Elitserien.
Powiedział: Nie rzuciliśmy jeszcze ręcznika. Będziemy pracować, by spróbować rozwiązać wszystkie problemy. Klub jest przygotowany do spotkania z potencjalnymi sponsorami i członkami w tym tygodniu, gdzie zostanie poruszony temat, jak posunąć sprawę do przodu. Jednak wraz z wezwaniem komornika, sprawa klubu stała się bardziej ponaglająca.
Moberg dodał: To znaczy że musimy przyspieszyć bardziej, to co robimy i podejmujemy ostatnią próbę. Nie wiem... wygląda to na bardzo trudne do zrobienia, ale to jeszcze nie koniec.