Drużyna z Rybnika przystąpiła do spotkania bez Fredrika Lindgrena. Natomiast pojawili się nieobecni w dwumeczu towarzyskim z Fogo Unią Leszno - Grigorij Łaguta i Max Fricke. W drużynie z Zielonej Góry zabrakło awizowanego Jacoba Thorsella. W jego miejsce gościnnie zobaczyliśmy juniora rybnickiego ROW-u - Larsa Skupienia.

 

 

Pierwszy bieg zakończył się wynikiem remisowym. W drugim wyścigu dobrze ze startu wyszedł Sebastian Niedźwiedź, którego na drugim okrążeniu wyprzedził Kacper Woryna. Dzięki temu Rybnik zdołał zremisować w tym biegu. W trzeciej odsłonie dnia gospodarze znakomicie wyszli ze startu. W ślad za nimi podążył Andriej Karpow, który wyprzedził na trasie Maxa Fricke. W biegu kończącym pierwszą serię startów działo się wiele, ale niekoniecznie ze względu na dużo walki na torze. Po starcie na prowadzeniu byli zawodnicy z Zielonej Góry, których rozdzielał Woryna. Moment startowy wyraźnie przespał Grigorij Łaguta, któremu zdefektował motocykl na końcówce drugiego okrążenia, gdy ten jechał na ostatniej pozycji. Ten sam los spotkał Kacpra Worynę i goście wygrali bieg 1:5. Honorowy punkt dla gospodarzy zdobył jadący daleko za rywalami "Grisza".

 

Dwa następne wyścigi nie dostarczyły wielu emocji. Dopiero w siódmym biegu kibice oglądali dobre ściganie. Wtedy to Piotr Protasiewicz uratował biegowy remis, wyprzedzając na kresce ulubieńca rybnickiej publiczności - Rafała Szombierskiego. W ósmej gonitwie niespodziewanie najlepszy moment startowy zaprezentował Lars Skupień. Jednak został on wyprzedzony przez bardziej doświadczonych zawodników. W dziewiątym biegu świetny dojazd do pierwszego łuku zaprezentował Damian Baliński, który na wejściu w wiraż założył Karpowa. Dzięki temu popularny "Bally" pewnie zwyciężył w tej gonitwie. Ciekawie było za jego plecami. Na drugim okrążeniu Szombierski wyprzedził przy krawężniku Jarka Hampela, jednak nie zdołał wyprzedzić skutecznie broniącego się Ukraińca.

 

Dziesiąty wyścig dostarczył wielu emocji podczas walki o pierwszą lokatę. Tobiasz Musielak po wygranym starcie stoczył zacięty bój z Piotrem Protasiewiczem. Ostatecznie górą był "Pepe", który był znakomicie dysponowany tego dnia na rybnickim owalu. W jedenastym biegu dał o sobie przypomnieć Grigorij Łaguta. Po przegranym starcie jeszcze na pierwszym okrążeniu wyprzedził Sebastiana Niedźwiedzia, a następnie atakiem przy kredzie pokonał Hampela, dzięki czemu rybniczanie wygrali bieg 5:1. W dwunastym wyścigu start należał do gospodarzy, którzy wyszli na podwójne prowadzenie. Jednak jadącego kurczowo przy krawężniku Roberta Chmiela wyprzedził Patryk Dudek. Trzynasta odsłona była bardzo interesująca. Jadący na prowadzeniu Max Fricke popełnił błąd, który skrzętnie wykorzystał Andriej Karpow. Za jego plecami działo się bardzo wiele. Najpierw "Pepe" wyprzedził Rafała Szombierskiego, który ostatecznie odbił straconą pozycję. Zrezygnowany Piotr Protasiewicz zjechał do parku maszyn. Przed biegami nominowanymi był wynik 42:36.

 

Pierwszy z biegów nominowanych był starciem juniorów. Świetnie ze startu zabrali się goście. Jednak waleczny Kacper Woryna wyprzedził Sebastiana Niedźwiedzia, a następnie pognał za Zgardzińskim. Ostatecznie nieznacznie lepszy na kresce był junior z Zielonej Góry. W ostatnim wyścigu dnia triumfował Jarosław Hampel, a za jego plecami na mecie zameldowali się gospodarze. Spotkanie zakończyło się wynikiem 47:43 dla ROW-u Rybnik.

 

Wyniki:

 

KS ROW Rybnik: 47
9. Rafał Szombierski (2,2,1,1) 6
10. Damian Baliński (1*,1*,3,-,2) 7+2
11. Tobiasz Musielak (3,1,2,3) 9
12. Max Fricke (1,2,1*,2,1*) 7+2
13. Grigorij Łaguta (1,2,3,2*) 8+1
14. Rafał Chmiel (0,0,1,0) 1
15. Kacper Woryna (3,d,1,3,2) 9

 

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra: 43
1. Patryk Dudek (3,3,2,2) 10
2. Lars Skupień (gość) (0,d,0,-,0) 0
3. Jarosław Hampel (0,3,0,1,3) 7
4. Andriej Karpow (2,1,2,3) 8
5. Piotr Protasiewicz (3,3,3,d) 9
6. Alex Zgardziński (1*,0,0,3) 4+1
7. Sebastian Niedźwiedź (2,2*,0,0,1) 5+1

 

Bieg po biegu:
1. Dudek, Szombierski, Baliński, Skupień 3:3 (3:3)
2. Woryna, Niedźwiedź, Zgardziński, Chmiel 3:3 (6:6)
3. Musielak, Karpow, Fricke, Hampel 4:2 (10:8)
4. Protasiewicz, Niedźwiedź, Łaguta, Woryna (d) 1:5 (11:13)
5. Dudek, Fricke, Musielak, Skupień (d) 3:3 (14:16)
6. Hampel, Łaguta, Karpow, Chmiel 2:4 (16:20)
7. Protasiewicz, Szombierski, Baliński, Zgardziński 3:3 (19:23)
8. Łaguta, Dudek, Woryna, Skupień 4:2 (23:25)
9. Baliński, Karpow, Szombierski, Hampel 4:2 (27:27)
10. Protasiewicz, Musielak, Fricke, Niedźwiedź 3:3 (30:30)
11. Woryna, Łaguta, Hampel, Niedźwiedź 5:1 (35:31)
12. Musielak, Dudek, Chmiel, Zgardziński 4:2 (39:33)
13. Karpow, Fricke, Szombierski, Protasiewicz (d) 3:3 (42:36)
14. Zgardziński, Woryna, Niedźwiedź, Chmiel 2:4 (44:40)
15. Hampel, Baliński, Fricke, Skupień 3:3 (47:43)

 

Na starcie tego sezonu świetnie dysponowany jest Piotr Protasiewicz.