Rafał Dobrucki (Betard Sparta Wrocław): Dzisiaj nawierzchnia była przygotowana świetnie do ścigania. Spokojnie i bez paniki odrobiliśmy lekcję z meczu pomiędzy Fogo Unią Leszno i ekantor.pl Falubazem Zielona Góra. Od samego początku wiedzieliśmy jak się spasować z torem. Chciałbym przede wszystkim pochwalić młodzieżowców. Maksym Drabik przyzwyczaił nas do tak dobrych występów i tego będziemy od niego oczekiwać. Damian Dróżdż zaskakuje nas od początku sezonu, jest skoncentrowany na pracy i to jest najważniejsze. Każdy punkt był dzisiaj bardzo ważny, nawet dwa punkty Andrzeja Lebiediewa.
Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław): Gratulacje dla chłopaków, bo to był naprawdę ciężki mecz. Tor był dzisiaj świetnie przygotowany. Przy dobrze spasowanym motocyklu można było jechać każdą ścieżką, było wiele możliwości do mijania się na torze. Wydaje mi się, że stworzyliśmy dobre widowisko, a mecz mógł się podobać publiczności.
Piotr Baron (Fogo Unia Leszno): Od początku meczu mieliśmy problem z dopasowaniem się z torem, a było to spowodowane opadami deszczu. Tor wyglądał podobnie do tego z meczu z Zieloną Górą, ale sporo się od niego różnił. Niestety ten mecz nie ułożył się po naszej myśli, pogubiliśmy punkty i te ścieżki, które nam odpowiadały w ostatnim spotkaniu dzisiaj nie funkcjonowały. Na początku można było jeździć tylko przy krawężniku, czyli tam gdzie spływał deszcz, nie było to dla nas idealne. Bierzemy się do roboty, a dzisiejsze spotkanie było dla nas lekcją pokory.
Emil Sajfutdinow (Fogo Unia Leszno): Cały czas próbowaliśmy dopasować nasze motocykle i konsultowaliśmy ustawienia. Deszcz nam trochę pokrzyżował plany. Dzisiaj krawężnik chodził bardziej niż szeroka, gubiliśmy przede wszystkim punkty na trasie. Musimy więcej popracować, żeby nie przegrywać na swoim domowym torze. Przede wszystkim musimy wygrywać spotkania u siebie i starać się zdobywać jak najwięcej punktów. W siódmym biegu na pewno był kontakt z Maksem Drabikiem, był to pierwszy łuk, ale zostałem wykluczony z powtórki. Od tego jest sędzia żeby podejmować decyzję, zaakceptowałem to i nastawiałem się na to żeby w kolejnym biegu pojechać jak najlepiej.