Po siedmiu spotkaniach zajmują przedostatnią pozycję, mając na koncie jedynie dwa punkty. Gorsi, za sprawą małych punktów są od nich jedynie żużlowcy bydgoskiej Polonii. Jak Janusz Stachyra zamierza zatem zmobilizować podopiecznych do najbliższego meczu, w którym podejmą lidera z Łodzi, jadąc bez Chrisa Harrisa?
Kontrakt Brytyjczyka w lidze angielskiej niemal przesądza o niemożności skorzystania z jego usług przez ?Żurawi?. Mecze w tamtejszej lidze w dużym stopniu pokrywają się ze spotkaniami w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Analizując jednak ostatnie występy ?Bombera? w barwach zespołu z podkarpackiego zauważamy, że 34 ? letni zawodnik nie zachwycał. Być może problem sam się rozwiąże, a poszukiwane zastępstwo okaże się lepszą opcją od doświadczonego, byłego uczestnika Grand Prix? Z jakim nastawieniem przyjadą żużlowcy Janusza Ślączki? Pewny niemalże wydaje się punkt bonusowy, który ze sobą do busów powinni zabrać przyjezdni. Inaczej mówiąc katastrofą byłoby, gdyby goście wrócili z pustymi rękami. Znając ambicję Łodzian a także chęć awansu do PGE Ekstraligi, jeden punkcik może nie zaspokoić ich apetytu. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 53 : 37. Jak będzie tym razem?