Mimo pozytywnego wyniku badań antydopingowych Łaguty rybnicki klub nadal stoi murem za swoim zawodnikiem. - Dzisiaj będzie złożony wniosek o odwołanie Grigorija Łaguty i badanie próbki B. Wierzę, że „Grisza” jest niewinny i będę to cały czas powtarzać. To jest w dalszym ciągu mój zawodnik i będę go bronić do ostatniej chwili. Zbyt mało faktów wiemy na chwilę obecną, żeby wyrokować. Poczekajmy na wyniki próbki B - powiedział prezes Mrozek.
Wszystkie osoby związane z rybnickim klubem były w szoku, po tym, jak wykryto niedozwoloną substancję w organizmie zawodnika. - Każdy dostał cios w tył głowy, bo wszyscy znają „Griszę”, wiedzą jak profesjonalnie podchodzi do tematu i każdy był zdziwiony i zaskoczony - oznajmił Mrozek.
W zaistniałej sytuacji rybnicki klub poważnie rozgląda się za wzmocnieniami. Jednym z potencjalnych kandydatów jest Brytyjczyk Craig Cook. - Naturalnie jest temat Cooka, prowadzone są rozmowy, ale nie tylko z nim. Rozmawiamy praktycznie ze wszystkimi zawodnikami, którzy mają wolną kartę albo nie zdobyli na torze ośmiu punktów - powiedział Krzysztof Mrozek.