Maksym Drabik zwyciężył z kompletem 21 punktów w pierwszej rundzie EKO-DIR FIM Speedway World Championship, które odbyły się w Poznaniu. Kolejne miejsca na podium zajęli Bartosz Smektała oraz Jevgienijs Kostigovs.
Poranek w Poznaniu był niezwykle deszczowy. To właśnie poprzez opady, zawodnicy, którzy pojawili się rano na Golęcinie, nie mogli odbyć przedturniejowego treningu. Organizatorzy robili jednak wszystko, aby pierwsza runda EKO-DIR FIM Speedway U-21 World Championship doszła do skutku.
Z prawie godzinnym opóźnieniem odbył się inauguracyjny wyścig zawodów w Poznaniu. Pierwsza seria, rozpoczęła się znakomicie dla reprezentantów Polski, którzy, oprócz Bartosza Smektały, odnieśli zwycięstwa w swoich biegach. O tym, jak poważnie dzisiejsze zawody traktowali zawodnicy, pokazuje fakt, że pierwsze dwa wyścigi powtarzane były przez zerwanie taśmy odpowiednio przez Jevgenijsa Kostygovsa oraz Rafała Karczmarza.
Do groźnej sytuacji doszło w biegu piątym, rozpoczynającym drugą serię startów. Na pierwszym łuku upadli Kacper Woryna oraz Robert Lambert. Powtórki wykazały, że winnym upadku był Polak, który został wykluczony z ponownego startu. O dużym pechu mówić może Dimitri Berge. Reprezentant Francji zaliczył defekt na starcie w dwóch swoich pierwszych biegach. Optymizmem nie napawała również jazda Alexandra Woentina. Najmłodszy zawodnik cyklu nie radził sobie na 370-metrowym torze w Poznaniu. Szwed, dwukrotnie upadał w gonitwie szóstej, po swoim drugim upadku zostawił swój motocykl na środku toru, przez co sędzia Susanne Huettinger musiała przerwać bieg i zaliczyć jego wyniki.
Kibice zgromadzeni na Golęcinie byli świadkami pobicia rekordu toru, który od 3 lipca 2016 roku należał do Taia Woffindena. Nowym rekordzistą poznańskiego obiektu został zwycięzca biegu dziewiątego, Autralijczyk Max Fricke, którego czas wynosił 65,22 s.
Do groźnej sytuacji z udziałem Kacpra Woryny doszło w biegu trzynastym otwierającym czwartą serię startów. Jadącego na drugim miejscu Polaka „pociągnęło” na pierwszym łuku drugiego okrążenia. Na szczęście, jego upadek gorzej wyglądał, niż się skończył. Mimo, że Kacper Woryna zawisł na bandzie okalającej tor, to „dmuchawce” zainstalowane na poznańskim obiekcie uchroniły zawodnika ROW-u Rybnik od poważnych obrażeń.
Kibice ostrzyli sobie zęby na pojedynek Maksyma Drabika i Roberta Lamberta. „Max” mimo słabego startu przedarł się na prostej przeciwległej z trzeciej na pierwszą pozycję. Niestety, Robert Lambert nie był tak szybki, jak w swoich poprzednich gonitwach. U Brytyjczyka było widać brak pewności w jeździe, spowodowany najprawdopodobniej upadkiem w biegu piątym, po którym „Ruthless” narzekał na ból nadgarstków.
W pierwszym z biegów półfinałowych doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji na pierwszym łuku. Jadący na trzeciej pozycji Andreas Lyager uderzył w Jacka Holdera. „Kangur” na szczęście utrzymał się na motocyklu. Gorzej miała się sytuacja Duńczyka, który pojechał do szpitala z objawami złamania obojczyka.
Końcówka zawodów to popis Maksyma Drabika, który pewnie zwyciężył w biegu półfinałowym i finałowym, zwyciężając z dorobkiem 21 punktów. Drugie miejsce zajął Bartosz Smektała, natomiast trzecie, sensacyjne Łotysz Jevgienijs Kostigovs.
Wyniki:
1. Maksym Drabik #133 (Polska) (3,3,3,3,3,3,3) 21 - 1 miejsce w biegu finałowym
2. Bartosz Smektała #115 (Polska) (2,1,2,3,2,3,2) 15 - 2 miejsce w biegu finałowym
3. Jevgenijs Kostigovs #113 (Łotwa) (t,2,2,1,3,2,1) 13 - 3 miejsce w biegu finałowym
4. Dominik Kubera #463 (Polska) (3,2,w,1,2,2,0) 10 - 4 miejsce w biegu finałowym
5. Max Fricke #1 (Australia) (2,3,3,3,3,1) 15
6. Jack Holder #25 (Australia) (2,2,1,2,3,1) 11
7. Robert Lambert #505 (Wielka Brytania) (3,3,3,d,0,0) 9
8. Andreas Lyager #114 (Dania) (0,2,3,1,2,w) 8
9. Brady Kurtz #101 (Australia) (2,1,2,0,1) 6
10. Kacper Woryna #222 (Polska) (3,w,0,w,2) 5
11. Eduard Krcmar #263 (Czechy) (1,d,0,3,1) 5
12. Dimitri Berge #96 (Francja) (d,d,2,2,1) 5
13. Rafał Karczmarz #16 (Polska) (t,3,1,0,0) 4
14. Patrick Hansen #124 (Dania) (1,1,0,2,u) 4
15. Lukas Fienhage #76 (Niemcy) (d,d,1,2,d) 3
16. Alexander Woentin #73 (Szwecja) (d,w,1,1,1) 3
17. Damian Dróżdż #17 (Polska) (1) 1
18. Alex Zgardziński #18 (Polska) (1) 1
Bieg po biegu:
1. (66,25) Kacper Woryna, Brady Kurtz, Damian Dróżdż, Alexander Woentin (d), Jevgenijs Kostigovs (t)
2. (66,19) Robert Lambert, Bartosz Smektała, Alex Zgardziński, Lukas Fienhage, Rafał Karczmarz (t)
3. (65,59) Maksym Drabik, Max Fricke, Eduard Krcmar, Andreas Lyager
4. (66,53)Dominik Kubera, Jack Holder, Patrick Hansen, Dimitri Berge (d)
5. (66,15) Maksym Drabik, Andreas Lyager, Patrick Hansen, Kacper Woryna (w)
6. (00,00) Maksym Drabik, Dominik Kubera, Bartosz Smektała, Alexander Woentin (w)
7. (66,50) Max Fricke, Jevgenijs Kostigovs, Domitri Berge (d), Lukas Fienhage (d)
8. (66,37) Rafał Karczmarz, Jack Holder, Brady Kurtz, Eduard Krcmar (d)
9. (65,22) Max Fricke, Bartosz Smektała, Jack Holder, Kacper Woryna
10. (66,53) Robert Lambert, Dimitri Berge, Alexander Woentin, Eduard Krcmar
11. (68,78) Andreas Lyager, Jevgenijs Kostigovs, Rafał Karczmarz, Dominik Kubera (w)
12. (66,44) Maksym Drabik, Brady Kurtz, Lukas Fienhage, Patrick Hansen
13. (68,19) Eduard Krcmar, Lukas Fienhage, Dominik Kubera, Kacper Woryna (w)
14. (65,78) Max Fricke, Patrick Hansen, Alexander Woentin, Rafał Karczmarz
15. (66,78) Maksym Drabik, Jack Holder, Jevgenijs Kostigovs, Robert Lambert (d)
16. (67,06) Bartosz Smektała, Dimitri Berge, Andreas Lyager, Brady Kurtz
17. (67,04) Maksym Drabik, Kacper Woryna, Dimitri Berge, Rafał Karczmarz
18. (67,19) Jack Holder, Andreas Lyager, Alexander Woentin, Lukas Fienhage (d)
19. (67,50) Jevgienijs Kostigovs, Bartosz Smektała, Eduard Krcmar, Patrick Hansen (d)
20. (66,37) Max Fricke, Dominik Kubera, Brady Kurtz, Robert Lambert
21. (67,81) Maksym Drabik, Jevgienijs Kostigovs, Jack Holder, Andreas Lyager (w)
22. (67,12) Bartosz Smektała, Dominik Kubera, Max Fricke, Robert Lambert
23. (67,50) Maksym Drabik, Bartosz Smektała, Jevgienijs Kostigovs, Dominik Kubera
Redakcja (za: inf. prasowa)