Cieszyć krakowskich kibiców może na pewno nazwisko podane jako pierwsze na liście zawodników Wandy. Powrót do startów w lidze Patricka Hougaarda po ciężkiej kontuzji dała trenerowi krakowian, Adamowi Weiglowi, nieco większe pole do manewru. I tak oto, pod numerem dziewiątym został desygnowany Patrick zamiast swojego rodaka, Nicolaja Buska Jakobsena.
Duńczyk, który powrócił już na tor, ma za sobą dwa pierwsze występy w Lidze Brytyjskiej. Parę dni temu w barwach klubu Sommerset Rebbels odjechał zawody w których okazał się być niestety najsłabiej spisującym się żużlowcem z dorobkiem zaledwie dwóch punktów na swoim koncie. Jest to jednak zrozumiałe, po prawie dwumiesięcznej przerwie od startów. Nie przeszkodziło to jednak jego ekipie wygrać, choć, co prawda cały czas było bardzo nerwowo. Mecz był bowiem wyrównany, przez co jego końcowy wynik ważył się aż do samego końca. Ostatecznie to jednak Sommerset odniosło zwycięstwo nad Poole Pirates i to dzięki zaledwie jednemu punktowi.
Kolejny występ Patricka był już dużo lepszy. W spotkaniu z Wolverhampton dorzucił on najwięcej punktów do wspólnego dorobku drużyny - w sześciu biegach wywalczył w sumie dziewięć "oczek" łącznie z bonusem.
Jak na ironię, powodem absencji dwudziestotrzyletniego Nicolaja jest kontuzja ramienia o której wiadomość dotarła w minioną sobotę z Berwick. Zawodnik Arge Speedway Wandy Kraków zaliczył uślizg w swoim pierwszym biegu dnia który niestety okazał się nieść ze sobą konsekwencje. Jakobsen nie wystąpił przez to w rozgrywanych następnego dnia zawodach z Unią Tarnów. Miejsce Duńczyka zajął za to młodzieżowiec, Eryk Borczuch.
Nikolai Klindt, Patrick Hougaard, a teraz do tego feralnego grona dołączył również kolejny Duńczyk, Nicolai. W obecnym sezonie, krakowscy żużlowcy mają naprawdę sporego pecha jeśli chodzi o kontuzje. Wprowadziły one niemałe zamieszanie w składzie zespołu.
Jeśli chodzi o niedzielnych przeciwników Wandy, przystąpią oni do meczu w takim samym zestawieniu, dzięki któremu ich zespół rozgromił pilską ekipę w poprzednim spotkaniu. Zawody zakończyły się wówczas znaczną wygraną łodzian, 57:33. Najskuteczniejszymi żużlowcami Orła, którzy poprowadzili swój zespół do zwycięstwa, byli Hans Andersen z łącznym dorobkiem czternastu punktów w pięciu biegach, oraz Rohan Tungate, zdobywca trzynastu “oczek”.
Jedyną zmianą jaką zastosował trener Janusz Ślączka, są ustawienia parowe. Tym razem do biegu z Robertem Miśkowiakiem wyjedzie Edward Mazur. Aleksander Łoktajew barw swojego klubu będzie bronić w parze z Rohanem Tungatem, zaś partnerami Hansa Andersena będą młodzieżowcy.
W poprzednim spotkaniu, w którym to krakowianie udali się do Łodzi, zwycięsko wyszli z niego gospodarze, kończąc zawody z wynikiem 40:50.
KŻ Orzeł Łódź
1 Robert Miśkowiak
2 Edward Mazur
3 Oleksandr Loktayev
4 Rohan Tungate
5 Hans Andersen
6 Michał Piosicki
ARGE Speedway Wanda Kraków
9. Patrick Hougaard
10. Rasmus Jensen
11. Ernest Koza
12. Claus Vissing
13. Mateusz Szczepaniak
14.
15. Piotr Pióro