Poza tym nasi wywalczyli srebrny medal w 2013 roku, zresztą po pechowym upadku Piotra Pawlickiego pod koniec zawodów oraz brązowy trzy lata wcześniej w Rye House w Anglii. Raz też nie pojechali w finale, a było to w 2011 roku w Bałakowie. Indywidualnie największą gwiazdą w historii tych rozgrywek jest Bartosz Zmarzlik, który przyczynił się do wywalczenia przez Polaków czterech złotych i jednego srebrnego medalu.

Biało-czerwoni dotychczas wywalczyli 11 medali w drużynowych mistrzostwach świata juniorów i pod względem ilości medali o zaledwie jeden wyprzedzają Duńczyków. Kiedy jednak spojrzymy na ,,kolorystykę’’ wywalczonych krążków, to nasi reprezentanci deklasują wszystkie nacje. Mają aż dziewięć złotych medali na dwanaście rozegranych edycji mistrzostw. Przypomnijmy, że pierwszy finał zmagań najlepszych żużlowych reprezentacji świata do lat 21 odbył się 1 października 2005 roku w Pardubicach. Polacy w składzie: Janusz Kołodziej, Krystian Klecha, Karol Ząbik, Marcin Rempała i Krzysztof Kasprzak pewnie sięgnęli po triumf w imprezie.

Na początku sezonu wielu zawodników z innych drużyn, którzy pojadą w Rybniku, nie prezentowało może najwyższej formy, ale trochę pojeździli w polskich ligach i od razu widać to było w ostatnich ich występach. Niektórzy częściej startowali na rybnickim torze niż moi podopieczni, dlatego trudno mówić tutaj o naszym atucie. Spójrzmy na Brady Kurtza, nie mówiąc o Fricke. W chwili, kiedy rozmawiamy nie mamy jeszcze pewności czy ten ostatni pojedzie, ale nie zmienia to mojej opinii, że Australia jest naszym najgroźniejszym rywalem – uważa.

Nic nie musimy - uważa Rafał Dobrucki. – Oczywiście, że czujemy presję bycia dla wielu faworytem, ale to jest sport. Tu naprawdę wszystko może się wydarzyć. Zachęcam do tego, żeby szanować inne drużyny, bo wszystkie mają utalentowanych zawodników. Każdą stać na dobrą jazdę. My skupiamy się na sobie, każdy z chłopaków doskonale wie co trzeba zrobić i naszym celem jest zadowolić polskich kibiców – podkreśla.

HAHAHAHAHAHHAHAHAHA

jest xd

to w ogole takie orientalne zawody xd

Czy trenerowi Dobruckiemu uda się zatrzymać wszystkich do czasu, kiedy będą mogli już jeździć na dużych motocyklach? Sprawa będzie trudna. Raz, że zajęcia na torze skończą się z pewnością za miesiąc, półtora, a więc pozostało mało czasu na osiągnięcie pierwszych efektów. Dwa, że przed młodymi zawodnikami okres przygotowawczy – a nie wszyscy będą na tyle zawzięci, by całą zimę zasuwać w sali gimnastycznej. Trzecia sprawa to możliwe kontuzje, choć tych nikomu nie życzymy, ale są one nieuniknione w sporcie motorowym. Bywa, że wielu młodzików od samego zadrapania lub oparzenia rezygnuje z dalszej jazdy.

dopoki nie ma wyroku nie ma takiej pewnosci xd

generalnie ciekawa obsada.Debreczyn przy dobrej formie Benko i Tabaki moze to wygrac.Zarnowica ma 1 pewniaka.

ja co jakis czas zmineiam xd