Początek spotkania zdecydowanie należał do gospodarzy, którzy byli bardziej dopasowaną do warunków torowych drużyną.Cztery pierwsze biegi do był nokaut ze strony czerwono-czarnych, którzy na swoim koncie mieli komplet dwudziestu punktów. Najbardziej emocjonujący w tej serii był bieg inauguracyjny, w którym ze startu najlepiej wyszedł Vladimir Borodulin. Rosjanin prowadził przez pierwsze okrążenie, jednak na kolejnym kółku wyprzedził go Oliver Berntzon, a potem wyczyn klubowego kolegi powtórzył - Marcin Nowak.

 

Obcokrajowiec Naturalna Medycyna PSŻ pokazał się z dobrej strony w biegu piątym, w którym skutecznie rozdzielił parę gospodarzy Adrian Gała - Eduard Krcmar, choć reprezentant Rosji miał ponownie po starcie szansę nawet na trzy punkty. Gonitwa szósta przyniosła Skorpionom pierwszą indywidualną trójkę za sprawą skutecznego Fredrika Jakobsena. Duńczyk był najskuteczniejszym ogniwem rywali, choć nie ustrzegł się dwóch wpadek - w gonitwie trzeciej i dziewiątej, kiedy przyjechał za rywalami.

 

Zdobywając cztery punkty w ósmej odsłonie dnia GTM Start Gniezno przypieczętował awans do finału rozgrywek 2. Ligi Żużlowej. W biegu tym trener Tomasz Bajerski zastąpił słabo dysponowanego Marcela Kajzera - Mateuszem Borowiczem. Rezerwa taktyczna nie przyniosła, jednak zadowalającego efektu, gdyż zawodnik zanotował defekt na końcu stawki. Atak Mirosława Jabłońskiego na prowadzącego w tej gonitwie Borodulina był ozdobą niedzielnych zawodów.   

 

Po trzeciej serii gnieźnianie prowadzili  aż 42:18. W końcówce spotkania goście wyszarpali kilka punktów rywalom, unikając całkowitego blamażu. W wyścigu dwunastym zaskoczył Kajzer, który przywiózł dwa "oczka", a walkę o jeden punkt stoczyli młodzieżowcy obu ekip - Wojciech Pilarski i Damian Stalkowski. Ciekawy przebieg miał także ostatnia gonitwa zakończona podziałem punktów. Nowak wykorzystał zawahanie Jakobsena na wyjściu z pierwszego łuku i wysforował się na prowadzenie, a jedno "oczko" na dystansie Skorpionom próbował wyszarpać Krcmar. Zawodnikowi z Czech zabrakło kilku metrów, aby przedostać się przed znajdującego się na trzeciej pozycji Borowicza. 

 

Wobec wysokiego prowadzenia w wyścigach nominowanych kierownictwo Startu postanowiło dać szansę występu parze młodzieżowców - Stalkowskiemu i Norbertowi Krakowiakowi. Poznaniacy, którzy dwukrotnie desygnowali do boju Jakobsena nie zmarnowali otrzymanej szansy od rywali i nadrobili siedem punktów, co pozwoliło im przekroczyć próg trzydziestu zdobytych "oczek" na torze w Pierwszej Stolicy Polski. Przegrana drużyny prowadzonej przez Tomasza Bajerskiego sprawia, że kończą oni sezon na czwartej pozycji. Z uwagi na przełożony mecz Speed Car Motor Lublin - TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. gnieźnianom pozostaje czekanie na poznanie rywala, z którym zmierzą się w finałowym starciu o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

 

Wyniki: