Choć początkowo walka w niedzielnym meczu półfinałowym pomiędzy Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, a Lokomotivem Daugavpils była wyrównana, to awans do finału wywalczyli gospodarze, wygrywając 54:36.
Trener gości krótko skomentował to spotkanie na pomeczowej konferencji: - Zawody były ciekawe, mieliśmy trochę walki na torze. Przyjechaliśmy krajowym składem, z jednym obcokrajowcem Timo Lahtim, by więcej pojeździła nasza młodzież. Bardzo dobrze zaprezentował się Oleg Michaiłow - mówił Nikolajs Kokins.
Wspomniany Oleg Michaiłow zdecydowanie może zaliczyć niedzielny występ do udanych, bowiem zdobył on 10+2 punkty, pokonując czołowych gdańskich zawodników. Po zawodach krótko podsumował swoją formę: - Po raz drugi jechałem na tym torze i bardzo mi się tutaj dobrze ściga. Cieszę się ze swojego rezultatu, osiągniętego w konfrontacji z tak mocnym rywalem. Przegraliśmy, ale mogę się cieszyć z rozwoju moich umiejętności - wyznał.
O udanym występie może też mówić Mikkel Bech, który zadebiutował w barwach Zdunek Wybrzeża Gdańsk i zodbył 13 + 1 punktów. - Czułem się dobrze na motocyklu i fajnie, że mogę znów startować w Polsce. To było dla mnie bardzo satysfakcjonujące spotkanie. Przed jego rozpoczęciem nie wiedziałem jak to wszystko wyjdzie, starałem się dawać z siebie wszystko i rezultaty okazały się dobre. Rozmawiałem przed meczem z kolegami z drużyny, którzy dużo mi tłumaczyli. Z każdym kolejnym wyścigiem czułem się coraz lepiej - przyznał Bech po meczu.