Dla Smektały, zawody w Gustrow zaczęły się pechowo. Po dobrym wyjściu ze startu, zawodnik Fogo Unii Leszno pewnie prowadził, by już na pierwszym wirażu zaliczyć uślizg.

 

- Co tu dużo mówić – szkolny błąd. Nie ukrywam tego, że na śliskich nawierzchniach nie czuje się najlepiej. Nie mamy zbyt wielu okazji do startów w takich warunkach. Zazwyczaj ścigamy się na twardych torach, a w Güstrow było zupełnie inaczej. Ten wypadek to tylko i wyłącznie mój błąd – powiedział Smektała.

 

Po pierwszej, nieudanej gonitwie, Bartosz Smektała trzykrotnie wygrywał swoje wyścigi, prezentując bardzo wysoki poziom. W wyścigu finałowym, „Smyk” nie pozostawił rywalom złudzeń i pewnie wygrał. Z powodu upadku, w półfinale wykluczony został Maksym Drabik, który zawody w Gustrow zakończył z 10 punktami. W wyniku tych zdarzeń, „Torres” pozostaje liderem klasyfikacji przejściowej cyklu, ale jego przewaga nad Smektałą zmalała do jednego punktu. Wicelider klasyfikacji IMŚJ 2017 podkreśla, że tytuł mistrzowski chciałby wywalczyć na torze, bez wpływu czynników, takich jak kontuzja Drabika.

 

- Trzymam kciuki za Maksyma Drabika. Mam nadzieje, że wszystko z nim w porządku. Jeśli miałbym zdobyć złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, to chciałbym, żeby było to rozegrane fair, na torze, a nie z powodu kontuzji innego zawodnika – dodaje lider klasyfikacji przejściowej cyklu EKO-DIR FIM Speedway U-21 World Championship 2017.

 

Smektała traci jedno „oczko” do prowadzącego Drabika oraz ma dwa punkty przewagi nad trzecim w klasyfikacji przejściowej Australijczykiem, Max’em Fricke’m.

 

- Tu się wszystko może wydarzyć. Mogę walczyć o złoto, a mogę także walczyć o trzecie miejsce. Mam nadzieje, że wszystko rozegra się na torze, a zwycięży najlepszy – zaznacza zawodnik Żużlowej Reprezentacji Polski. 

 

Finałowa runda cyklu EKO-DIR FIM Speedway U-21 World Championship 2017, odbędzie się w Pardubicach. Jak dotąd, na czeskim torze, Bartosz Smektała ścigał się dwukrotnie.

 

- Miałem okazję do startów na tym torze. Mam kilka dobrych wspomnień z Pardubic, ale mój zeszłoroczny występ w IMŚJ na tym owalu nie był najlepszy. Muszę się dobrze przygotować do zawodów i dać z siebie wszystko – zakończył Bartosz Smektała.