Krzysztof Mrozek : Jedziemy po to do Warszawy żeby udowodnić nasze racje
22.09.2017 11:40
Dzisiaj Trybunał PZM zajmie się sprawą ROW-u Rybnik, a konkretnie odwołaniem od komunikatu weryfikacyjnego Ekstraligi Żużlowej, która anulowała 3 punkty zdobyte przez zespół w meczu z Włókniarzem. Prezes rybnickiego klubu jeszcze wczoraj podczas spotkania z kibicami przyznał, że szanse na utrzymanie ROW-u ocenia na sto procent.
- Dla mnie, jako prezesa klubu powiem, że szanse są 100-procentowe. Ale mówią, że zwariowałem. Natomiast są jedne przepisy antydopingowe, jedno prawo dla wszystkich, nie można ich stosować w sposób wybiórczy. My jutro jedziemy po to do Warszawy żeby udowodnić nasze racje. Chciano nam wmówić, że zawodnik jechał w zawodach indywidualnych, ale przecież to nie były zawody indywidualne, to nie było GP. Mamy protokoły, ekstraliga żużlowa nam je dostarczyła, że to były drużynowe mistrzostwa Polski. Trybunał uznając racje Rybnika, powinien uchylić komunikat 54. Jeżeli uzna rację ekstraligi to będzie to paradoks. Dla mnie ta sytuacja jest zerojedynkowa - powiedział prezes ROW-u Rybnik.
Redakcja (za: rybnik.naszemiasto.pl)