Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Krzysztof Kasprzak: Chciałbym zostać w Stali na kolejny sezon
 04.10.2017 15:46
Leszynianin w barach Cash Broker Stali Gorzów w niedzielnym meczu solidnie zapunktował, zdobył 9 punktów z bonusem oprócz tego dostarczył kibicom wielu emocji.

Emocje te sięgały zenitu w biegu czternastym gdy Kasprzak miał widoczne pretensje do kapitana Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra – Piotra Protasiewicza  - Dżentelmen żużlowych torów nie powinien jechać na pół gazu i zajeżdżać w poprzek toru. Zapytałem się tylko dlaczego to zrobił i zjechałem do parkingu - tak całe zdarzenie skomentował w rozmowie z naszą redakcją zawodnik Stali Gorzów. 

 

Mimo tego niezbyt przyjemnego incydentu zespół z Gorzowa wyjechał z Zielonej Góry z brązowym medalem na szyi. Jaki smak miał ten medal dla Krzysztofa - Medal jak medal na pewno lepiej by było gdyby był złoty ale kontuzja Nielsa Kristiana Iversena uniemożliwiła nam zdobycie najcenniejszego medalu. Teraz  cieszymy się z brązu. Na pewno chcieliśmy wygrać ten mecz, gdy zaczęło nam już pasować to trener mówił, że musimy już do końca trzymać ten wynik. Parę wyścigów na pewno był na 1:5, ponieważ zawodnicy Falubazu się zmobilizowali a są to bardzo dobrzy żużlowcy. Man dziś nie było łatwo, dziękuje wszystkim kibicom z Gorzowa, którzy byli z nami do końca, dziękuje również sponsorom, zarządowi, teamowi oraz wszystkim, którzy nam pomogli.

Po zakończeniu ostatniego meczy PGE Ekstraligi zaczęły się pytania o przynależność klubową  w sezonie 2018. Czy były już jakieś rozmowy o przedłużeniu kontraktu -  W trakcie sezonu nie odbywaliśmy żadnych rozmów, najpierw musieliśmy zakończyć rozgrywki ligowe. Myślę, że w tym tygodniu takie rozmowy się odbędą. Chciałbym zostać w Stali na kolejny sezon, oczywiście jeśli będę widziany w jej składzie to zostanę a jeżeli nie będzie dla mnie miejsca to będę musiał czegoś poszukać. Zobaczymy czy trener i zarząd widzi u siebie w zespole team Kasprzaków. Odkąd jestem w Gorzowie to do sezonu 2014 moja forma cały czas rosła, potem nastąpił ten jakże trudny dla mnie rok. Klub jednak zdecydował się pozostawić mnie w składzie na sezon 2016 i wtedy szło mi już lepiej i myślę, że w tych play-offach również byłem mocnym punktem drużyny. Wydaje mi się, że przez te lata wyrobiłem sobie jakąś markę w Gorzowie a klub i zarząd widzi jak się staram i wie, że robię wszystko dla Gorzowa. Jest to już praktycznie mój drugi dom, 6 lat tu spędziłem, gorzowski tor znam praktycznie na pamięć.

 

 

KK507 nie zakończył jednak jeszcze swojego sezonu, jakie plany startowe ma on zatem - Czeka jeszcze jedna runda SEC za dwa tygodnie, więc skupiam się na utrzymaniu dobrej formy. Ten przełożony mecz trochę pokrzyżował moje plany, ponieważ wczoraj miałem mieć operacje wyjęcia blachy (którą zespolony był obojczyk zawodnika, do pęknięcia którego doszło w meczu PGE Ekstaligi) teraz muszę znowu trzy tygodnie czekać. Po operacji czeka mnie krótka przerwa na zrośnięcie się rany i od grudnia będę już w pełni sprawny.

Karolina Swora (za: informacja własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (101)
8 lat temu
Piękny 7 bieg..5-1 Torun Gdańsk
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Mam pewien punkt odniesienia, skoro Zdunki twierdzą, że na ten sezon potrzebowali max 4 milionów, to można łatwo oszacować, że II liga potrzebuje znacznie mniej.
Można w skrajnych przypadkach pokusić się o stwierdzenie, że miasto i wkład sponsora zamkną budżet.
Niestety w II lidze nie ma transmisji i tu odpada poważne źródło finansowania.
Zdunki na ten sezon mieli 3mln w tym tez dług za 2014 , na 2018 rok może będzie 4mln.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Tu się z Tobą zgadzam. Czas nieubłaganie pędzi. Szybko zleci. Stal na czysto wróci do walki o najwyższe cele.
Mam pewien punkt odniesienia, skoro Zdunki twierdzą, że na ten sezon potrzebowali max 4 milionów, to można łatwo oszacować, że II liga potrzebuje znacznie mniej.
Można w skrajnych przypadkach pokusić się o stwierdzenie, że miasto i wkład sponsora zamkną budżet.
Niestety w II lidze nie ma transmisji i tu odpada poważne źródło finansowania.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Skoro Kuciapa w II robi ledwo 1,5 ŚB, to szkoda gadać Leszku. Nam potrzeba dwóch Polaków co zakręci się koło 2,0 i takich samych 2 obco.
Wyborny byłoby pozostawienie Wiktora i dosprzętowienie Wojdyły. Wtedy możemy mówić o profesjonalnej drużynie.
Ale on jako trener. Z tym, że w razie jakiejś kontuzji wskakuje za kogoś. A rezerwowy na 1,5 nawet, to dobra opcja. Ale główny etat to trenerka.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
1.Porsing
2.Allen
3.Grajczonek
4.Baran
5.Lampart
6.Lampart
7.Wojdylo
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Skoro Kuciapa w II robi ledwo 1,5 ŚB, to szkoda gadać Leszku. Nam potrzeba dwóch Polaków co zakręci się koło 2,0 i takich samych 2 obco.
Wyborny byłoby pozostawienie Wiktora i dosprzętowienie Wojdyły. Wtedy możemy mówić o profesjonalnej drużynie.
wroci baran xd
i wam starczy xd
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Skoro Kuciapa w II robi ledwo 1,5 ŚB, to szkoda gadać Leszku. Nam potrzeba dwóch Polaków co zakręci się koło 2,0 i takich samych 2 obco.
Wyborny byłoby pozostawienie Wiktora i dosprzętowienie Wojdyły. Wtedy możemy mówić o profesjonalnej drużynie.
jak bedzie kasa to lamparty zostana xd
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
NOTA DLA HAMPELA TO JEST ZENADA I CYRK
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
W odpowiedzi na komentarz:
Ja bym brał Kuciapę na trenera (w razie czego jeżdżącego). Miesiąc może spróbować I ligi. Miał średnią ponad 2.
A wy jeszcze moglibyście pomyśleć o Dróżdżu. I dogadać się z Wojdyłą.
Skoro Kuciapa w II robi ledwo 1,5 ŚB, to szkoda gadać Leszku. Nam potrzeba dwóch Polaków co zakręci się koło 2,0 i takich samych 2 obco.
Wyborny byłoby pozostawienie Wiktora i dosprzętowienie Wojdyły. Wtedy możemy mówić o profesjonalnej drużynie.
  Lubię
  Nie lubię
8 lat temu
Mateusz Tonder 2. Do niego może należeć przyszłość. W kilku wyścigach pokazał, że ma potencjał. Zapamiętamy przede wszystkim świetną jazdę w play-off z Fogo Unią Leszno, kiedy na własnym torze ograł najlepszy duet juniorski PGE Ekstraligi. Jeśli za rok w Zielonej Górze chcą stawiać na swoich, to Tonder powinien otrzymywać szanse od początku rozgrywek.
  Lubię
  Nie lubię
© 2002-2024 Zuzelend.com