Somerset Rebels sprawiło swoim fanom wymarzony prezent na święta, sprowadzając do drużyny aktualnego mistrza świata, Jasona Doyle'a.
Australijczyk jeździł dla Rebels w Premier League w 2008, 2012 i 2013 roku, zanim nie zdobył angażu w najwyższej lidze.
Po rozwiązaniu umowy ze Swindon, Somerset stało się głównym kandydatem do pozyskania Doyle'a. W składzie znajdą się razem z nim: Jack Holder, Richard Lawson, Charles Wright, Jake Allen, Bradley Wilson-Dean i Jonas Jeppesen.
Celem dla Doyle'a w obsadzie Rebels będzie wejście do play-off.
- Jest mi bardzo miło ogłosić, że w 2018 roku będę jeździł dla Somerset Rebels! W przyszłym sezonie chciałem jeździć w lidze brytyjskiej!! Nie ma lepszej możliwości niż jazda dla Somerset. Do zobaczenia na Oak Tree!! - napisał na Twitterze, Jason Doyle.
Transfer Doyle'a to z pewnością jedno z najważniejszych zdarzeń w historii klubu. Menedżer klubu, Garry May, uważa, że kontrakt jest podkreśleniem ambicji Rebels.
- Myślę, że to był podpis, na jaki liczyli wszyscy fani Somerset, ale chyba nie wierzyli, że faktycznie to się wydarzy. Wiemy jednak, że Jason uważa Somerset za swój "dom", jeśli mówimy w kategoriach żużlowych. Ten podpis to dowód ambicji klubu na sezon 2018 - powiedział May.