Poprzedni sezon był przełomowy dla młodego rybniczanina. Skupień regularnie startował w rozgrywkach młodzieżowych, pojawił się gościnnie w barwach Kolejarza Rawicz oraz zadebiutował w rozgrywkach PGE Ekstraligi w barwach ROW-u Rybnik. Pod koniec sezonu niespodziewanie dostał szansę startów w barwach Betard Sparty Wrocław, zastępując kontuzjowanego Maksyma Drabika. - Na pewno było to duże zaskoczenie, ale oceniam to wszystko pozytywnie. Miałem dodatkowe treningi oraz możliwość jazdy w meczach. Może mi się już nie zdarzyć okazja, aby jeździć o mistrzostwo Polski, więc fajnie było, choć nie zdobyłem żadnego punktu - wspomina Skupień.
Skupień solidnie przepracował okres przygotowawczy, aby jak najlepiej prezentować się na torze w nadchodzącym sezonie. - Trenowałem bardzo intensywnie. Uczestniczyłem w treningach organizowanych przez klub oraz dodatkowo trenowałem z Robertem Chmielem pod okiem trenera personalnego. Myślę, że przełoży się to na moją jazdę - dodał młody rybniczanin.
Dla rybnickiego młodzieżowca sezon 2018 będzie niezwykle ważny, ponieważ będzie ostatnim w gronie juniorów. Skupień stoi przed szansą pokazania swojego potencjału na zapleczu PGE Ekstraligi. - Wiadomo, ostatni sezon w gronie juniorów jest bardzo ważny i muszę się wybić. Na pewno chcemy awansować do Ekstraligi, ale o swoich celach indywidualnych nie chcę głośno mówić, żeby nie zapeszyć - zakończył z uśmiechem na twarzy Lars Skupień.
Lars Skupień (po lewej) będzie chciał pokazać swój potencjał w nadchodzącym sezonie.