Udana inauguracja w Grudziądzu oraz fakt, że forBET Włókniarz był zdecydowanym faworytem piątkowego pojedynku z tarnowianami przyciągnęły na trybuny SGP Areny Częstochowa ok 14 tysięcy kibiców spragnionych żużlowych emocji, którzy po obejrzeniu widowiska z pewnością nie żałowali decyzji o wybraniu się na stadion.

 

Samo spotkanie rozpoczęło się od małej niespodzianki. W inauguracyjnym biegu świetnie spod taśmy wystrzelili Nicki Pedersen i Artur Mroczka, którzy pokonali podwójnie Leona Madsena i Tobiasza Musielaka. W biegu juniorskim na drugim okrążeniu upadek zanotował Kacper Konieczny. Zawodnik Unii jechał wówczas na trzeciej pozycji. W powtórce pewnie triumfował Michał Gruchalski. W kolejnych dwóch biegach pierwszej serii startów triumfowali częstochowianie, którzy po 4. wyścigach prowadzili 14:10.

 

Na początku drugiej serii startów ponownie zrobiło się niebezpiecznie. W piątej gonitwie Adrian Miedziński wchodząc w drugi łuk drugiego okrążenia wykręcił bączka i upadł na tor. Jednak wychowanek Apatora Toruń podniósł się z toru i wyścig nie został przerwany. „Miedziak” jechał wówczas na drugiej pozycji. W kolejnych trzech startach tarnowianie wygrali dwukrotnie 4:2, a częstochowianie raz podwójnie co spowodowało, że po ośmiu biegach wynik spotkania brzmiał 25:23 dla gospodarzy. Spotkanie było niezwykle wyrównane.

 

Jak się okazało po 9. biegu nastąpiła diametralna zmiana widowiska. Częstochowianie znokautowali tarnowian trzema „uderzeniami” poprzez podwójne wygranie wyścigu dziewiątego, dziesiątego i jedenastego. Po jedenastu startach „Lwy” prowadziły 40:26 i zwycięstwo w meczu było na wyciągnięcie ręki. W dwóch kolejnych startach tarnowianie nieco opanowali sytuację za sprawą Nickiego Pedersena, który w dwunastych biegu pokonał Fredrika Lindgrena, a „Jaskółki” wygrały 4:2 ponieważ Patryk Rolnicki dojechał do mety przed Adrianem Woźniakiem. Natomiast w trzynastym wyścigu Duńczyk po kapitalnej walce przez 3 i pół okrążenia zdołał wygrać z Adrianem Miedzińskim i Matejem Zagarem.

 

W wyścigach nominowanych częstochowianie powiększyli swoją przewagę poprzez podwójną wygraną biegu nr 14 i 4:2 biegu nr 15. W ostatnim wyścigu pierwszą porażkę zanotował Pedersen. „Power” musiał uznać wyższość Fredrika Lindgrena.

 

W drużynie Grupy Azoty Unii Tarnów brawa należą się jedynie Nickiemu Pedersenowi, który wywalczył na częstochowskim torze aż 17 punktów, czyli blisko połowę z ogólnej zdobyczy tarnowian. Ponadto Duńczyk na torze imponował szybkością. Pozostali zawodnicy kompletnie zawiedli poza pojedynczymi wyskokami Artura Mroczki („dwójka” z bonusem w pierwszym biegu), Kennetha Bjerre („dwójka” w wyścigu nr 4) i Petera Kildemanda („trójka” w szóstej gonitwie). 

 

Natomiast w zespole forBET Włókniarza wszyscy wykonali swoje zadanie. Częstochowianie posiadali trójkę liderów, Fredrik Lindgren (13 pkt.), Leon Madsen (11+1 pkt.) i Matej Zagar (11 pkt.). Swoje dorzuciła również tzw. „druga linia”, Adrian Miedziński (8+3 pkt.) i Tobiasz Musielak (6+3 pkt.). Podobnie jak w przypadku tarnowian nie można mieć pretensji do częstochowskim juniorów. Swoje zadanie wykonał Michał Gruchalski, który wygrał bieg młodzieżowy, a do tego dorzucił jeden punkt w czwartym biegu.

 

Dzięki piątkowej wygranej częstochowianie przynajmniej na 24 godziny wskoczyli na fotel lidera PGE Ekstraligi. W 3. kolejce PGE Ekstraligi forBET Włókniarz uda się na mecz od Zielonej Góry, a Grupa Azoty Unia Tarnów podejmować będzie u siebie Get Well Toruń.

 

Wyniki:

 

forBET Włókniarz Częstochowa: 54

9. Leon Madsen  (1,3,3,1*,3) 11+1

10. Tobiasz Musielak (0,2*,2*,2*) 6+3

11. Fredrik Lindgren (3,2,3,2,3) 13 

12. Adrian Miedziński (2*,u,2*,2,2*) 8+3

13. Matej Zagar (3,2,2,3,1) 11

14. Adrian Woźniak (1,0,d) 1

15. Michał Gruchalski (3,1,0) 4

16. Andreas Lyager - ns

 

Grupa Azoty Unia Tarnów: 36

1. Nicki Pedersen (3,3,3,3,3,2) 17

2. Artur Mroczka (2*,1,1,0,1) 5+1

3. Peter Kildemand (1,3,1,1,0) 6

4. Jakub Jamróg (0,1,0,-) 1 

5. Kenneth Bjerre (2,1,1,0,0) 4

6. Patryk Rolnicki (2,0,0,1) 3

7. Kacper Konieczny (w,0,-) 0

8. Wiktor Kułakow - ns

 

Bieg po biegu:

1. Pedersen, Mroczka, Madsen, Musielak 1:5

2. Gruchalski, Rolnicki, Woźniak, Konieczny (w/u) 4:2 (5:7)

3. Lindgren, Miedziński, Kildemand, Jamróg 5:1 (10:8)

4. Zagar, Bjerre, Gruchalski, Konieczny 4:2 (14:10)

5. Pedersen, Lindgren, Mroczka, Miedziński (u2) 2:4 (16:14)

6. Kildemand, Zagar, Jamróg, Woźniak 2:4 (18:18)

7. Madsen, Musielak, Bjerre, Rolnicki 5:1 (23:19)

8. Pedersen, Zagar, Mroczka, Gruchalski 2:4 (25:23)

9. Madsen, Musielak, Kildemand, Jamróg 5:1 (30:24)

10. Lindgren, Miedziński, Bjerre, Rolnicki 5:1 (35:25)

11. Zagar, Musielak, Kildemand, Mroczka 5:1 (40:26)

12. Pedersen, Lindgren, Rolnicki, Woźniak (d4) 2:4 (42:30)

13. Pedersen, Miedziński, Madsen, Bjerre 3:3 (45:33)

14. Madsen, Miedziński, Mroczka, Bjerre 5:1 (50:34)

15. Lindgren, Pedersen, Zagar, Kildemand 4:2 (54:36)