Oba derbowy mecze w tym sezonie wygrała Cash Broker Stal Gorzów, oba nie należały do najprostszych jak Patryk ocenia swoją postawę w drugim meczu derbowym- Na początku nie było źle bo przegrywaliśmy tylko czterema punktami więc dobrze się to zaczęło. Jednak w trzeciej czwartej serii gospodarze wygrali dwa biegi podwójnie i przed biegami nominowanymi ustawili sobie wynik.W pierwszym biegu byłem trochę źle przełożony a poza tym popełniłem błąd na pierwszym łuku. Jechałem z numerem 5 czyli w biegu czwartym było już trochę odsypanej nawierzchni, liczyłem na to, że się troszkę wysunę i pojadę środkiem toru gdzie złapię dobrą prędkość.Jednak Bartek jadąc konsekwentnie po krawężniku to wykorzystał. Później było już dość dobrze jednak w końcowej fazie zawodów miałem już problem z wygrywaniem startów.
Początek trzeciej serii był dla Zielonogórzan trudny, ponieważ przegrali oni pierwsze dwa biegi tej serii podwójnie. Od naszego rozmówcy próbujemy się dowiedzieć czym było to spowodowane - Ja na początku miałem bardzo dobre starty, później już mi czegoś brakowało. Nie wiem może powinienem zmienić ustawienia. Po siódmym wylano więcej wody na to tor mógł się zmienić. Decydujący był dziś na pewno start bo walki na torze za bardzo nie było, poza Bartkiem Zmarzlikiem nikt nie był w stanie wyprzedzić rywala.
Sytuacja Falubazu Zielona Góra ostatnimi czasy nie wygląda najlepiej, ponieważ zajmują oni przedostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie 4 dużych punktów co nie najlepiej wróży na przyszłość. Ponadto Myszy czekają dwa trudne mecze na własnej ziemi. Już w niedzielę do grodu Bochusa przyjedzie wicelider tabeli - Betard Sparta Wrocław. Jakie są nastroje w drużynie przed tym spotkaniem - Jesteśmy sportowcami, każdy z nas wie o co jedzie. My naprawdę chcemy wygrywać ale rywale okazują się lepsi od nas. Staramy się ja tylko możemy, zdajemy sobie sprawę w jakiej jesteśmy sytuacji. Potrzebujemy wygranych najlepiej z bonusami. Będziemy walczyć. Nie mamy nic do stracenia a dobrze wiemy, że musimy wygrać dwa a najlepiej trzy mecze. Za tydzień będziemy robić wszystko aby tak się stało. Myślę, że niewielką różnicą punktowa przegraliśmy we Wrocławiu i że jest to do odrobienia. Mam nadzieję, że uda nam się powalczyć o bonus.