Stanisław Chomski (trener, Cash Broker Stal Gorzów):
forBET Włókniarz popełnił mniej błędów i wygrał zasłużenie. Dla nas plan był oczywisty i tak sam. Chcieliśmy powalczyć tutaj o wygraną, ale przede wszystkim obronić bonus. Wprowadziliśmy do składu Martina Vaculika, który na treningach jeździł dobrze, jednak podczas meczu było widać braki w czuciu motocykla. Cieszy mnie postawa Szymona Woźniaka, który w kolejnym meczu potrafił podnieść się po słabszym początku meczu. Są pozytywy i negatywy meczu, pozytyw taki, że jest bonus, a negatyw, że mecz przegrany. Rafał Karczmarz był w słabszej formie po upadku w zawodach w Pile, a dodatkowo się zatruł, dlatego pojechał tylko raz. Juniorzy Włókniarza zdobyli 6 punktów, a nasi 2 i to też miało duży wpływ na wynik. Mieliśmy również 8 zer, z czego 5 zer juniorów.
Michał Finfa (menedżer, forBET Włókniarz Częstochowa):
W pewnym momencie w naszych głowach uruchomiła się myśl, że możemy zdobyć punkt bonusowy. Mamy świadomość tego, że Stal Gorzów to bardzo silna drużyna i przy punktujących liderach ciężko takiemu zespołowi pozwolić zrobić maksymalnie 35 - 36 punktów. Nie ulega wątpliwości, że bonus przegraliśmy w Gorzowie. Poprzeczka była zawieszona wysoko i cieszymy się, że 2 punkty zostały u nas. Dla nas to kolejny duży krok w kierunku play-off. Dużo przygotowywaliśmy się do tego meczu. Chcieliśmy odbudować atmosferę, która nieco zgasła po meczu w Toruniu. Jednak zgasła przez media, które nas krytykowały. Sezon jest długi i nie chcemy popełniać głupich błędów.
Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów):
Przyjechaliśmy do Częstochowy z zamiarem wygrania meczu. Sam mecz był ciekawy. Zdobyliśmy 41 punktów i widocznie to było to na co było nas stać. Dzisiaj wszystko robiliśmy razem z ustawieniami i u jednych to działało, a u drugich nie.
Leon Madsen (forBET Włókniarz Częstochowa):
Chciałbym pogratulować całej naszej drużynie bo to był nasz wspólny wysiłek. Jestem zadowolony ze swojego występu bo, gdy zdobywasz 14 punktów to musisz być zadowolony. Jestem również zadowolony z występu Włókniarza bo wygraliśmy z bardzo silnym zespołem. Wczoraj (w sobotę - przyp. red.) mieliśmy kolację na której omówiliśmy sobie spotkanie. Atmosfera jest bardzo dobra. Na koniec chciałbym podziękować kibicom za fantastyczny doping, który dodaje nam mocy oraz osobom odpowiedzialnym za przygotowanie toru, gdyż pracują 24/7 i wykonują bardzo dobrą pracę.