Fredrik Jakobsen szturmem wdarł się do cyklu FIM Speedway U21 World Championship. W Daugavpils, Duńczyk prezentował się bardzo dobrze, o czym świadczy 10 punktów zdobytych w czterech pierwszych wyścigach.
Podczas inauguracyjnej rundy Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, Jakobsen pozytywnie zaskoczył wszystkich kibiców zgromadzonych na łotewskim obiekcie. Duńczyk prezentował się pewnie, imponował szybkością, a o jego imponującym występie świadczy fakt, że w swoich pierwszych czterech startach zdobył 10 punktów.
- To były dobre zawody w moim wykonaniu. Miałem dobre otwarcie, zdobyłem 10 punktów w czterech wyścigach, jednak w dwóch kolejnych zabrakło mi trochę szczęścia. Czuję, że udowodniłem, że należy mi się miejsce wśród najlepszych młodzieżowców na świecie – powiedział Jakobsen.
Po zawodach w Daugavpils, duński zawodnik zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji przejściowej cyklu. Do znajdującego się na trzecim miejscu Bartosza Smektały, traci sześć punktów.
- Wciąż mam ogromną szansę by zdobyć medal w tegorocznych zmaganiach i na koniec stanąć na podium. Liczę, że podczas kolejnych zawodów również dołożę sporo punktów do swojego dorobku. Jeśli udałoby mi się zdobyć medal byłbym bardzo szczęśliwy – dodał reprezentant Danii.
Druga runda tegorocznych zmagań o tytuł najlepszego młodzieżowca na świecie odbędzie się w Lesznie. Na stadionie im. Alfreda Smoczyka, Fredrik Jakobsen ścigał się jak dotąd tylko raz, jednak jak sam twierdzi, tamtejszy tor nie sprawia mu większych problemów.
- Wystartowałem na tym torze w poprzednim sezonie. To bardzo szybki tor. Mam nadzieję, że moje doświadczenie z polskimi torami, które poznaje od 1,5 roku, zaprocentuje i pomoże mi w osiągnięciu odpowiedniego rezultatu. Tor w Lesznie pasuje do mojego stylu jazdy, dlatego nie mogę się już doczekać niedzielnych zawodów – zakończył Fredrik Jakobsen.