Drużyna Cash Broker Stal Gorzów od samego początku ligi borykała się z wieloma problemami kadrowymi, pojawiły się kontuzje zawodników jak i Grzegorza Walaska w składzie drużyny. Oto kilka słów jakie miał do powiedzeni po zakończonym spotkaniu Ireneusz Zmora prezes Cash Broker Stal w tym temacie - Sezon fenomenalny w wykonaniu wicemistrzów Polski jest to duży sukces, wziąłbym go w ciemno przed tym sezonem. Na początku tego sezony była huśtawka nastrojów, w opinii wielu kibiców byliśmy już w pierwszej lidze, na pewno za play-off, a dzisiaj stoimy na podium mistrzów Polski, to pokazuje charakter tej drużyny. Mecz wygrywa i przegrywa drużyna,, a nie nikt indywidualnie, czasami do wygrania brakuje tylko jednego oczka, a jeśli ktoś zdobywa tylko jeden punkt w trakcie meczu to może się okazać to zwycięskie oczko. Ja się cieszę z postawy całej drużyny i gratuluję im sukcesu.
Zapytany o powód porażki w dwumeczu czy powodem tego był pierwszy mecz, w którym zyskali tylko przewagę dwoma punktami z Fogo Unią Leszno czy chodziło już tu o same detale- Wszytko może się wydarzyć i w domu, i na wyjeździe. Chciałbym powiedzieć wprost moim zdaniem nie wykorzystaliśmy atutu własnego toru, a ten mecz w Gorzowie kończyliśmy bez żadnej zaliczki. Mówienie o tym, że mieliśmy zaliczkę dwóch oczek jest nie prawdą, to de facto był remis, bo Fogo Unia Leszno była wyżej w tabel. Więc jechaliśmy tu bez żadnej zaliczki i musieliśmy zremisować. Zdecydowanie ten mecz w Gorzowie przybliżył Leszczyński klub do mistrzostwa.